Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
energia
23 marca 2012
ale symaptyczny dzien..slonko swiecilo...mialam dobry nastroj ot tak po prostu...corcia siedziala w foteliku przy stole, zeby ja rozbawic poskakalam, pokrecilam hula hop przy muzyce,,, dzieci byly zadowolone..fajnie tak poszalec popodskakiwac...energia mnie dzis rozpiera...chyba chudne troszke bo spodnie mi spadaja mocno z tylka..w udach ubyl mi 1 cm w pasie ze 2 cm...zawsze to jakas mala zmiana a w biodrach chyba 1 cm...i to ucieklo samo tak po prostu, malo mysle o jedzeniu...