Witam, witam
Na wadze 58,6 kg. Chudnę mimo ,że jem wszystko co chce (oczywiście w rozsądnych ilościach ).W zeszłym tyg po raz pierwszy od grudnia jadłam słodycze. I chyba nerwy zżerają mi kalorie. Moja mama w szpitalu w kiepskim stanie , nie wiadomo co i jak , kiedy wyzdrowieje , lekarze szukają przyczyny. Dziś ostateczne badanie. Czekam własnie na wiadomość. Na pozytywna wiadomość.
Pozdrawiam Was ciepło i lece czytać co tam u Was.
am3ba
15 kwietnia 2015, 11:23Trzymam kciuki za mame <hug>