Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Byle do przodu :)


Dzień dobry wszystkim :)Waga wskazuje na 64kg, mam nadzieje że ujrze w tym tyg 63 . Dziś zaplanowany jest kolejny bieg o ile mąż wróci o odpowiedzniej porze do domu :Dtzn. przed zmrokiem bo niestety lekko sie boje po ciemku tak sobie latać.Co do innych ćwiczeń niestety  nic nie wychodzi , Dzidzia chodzi teraz spać o 22 !!! Wybaczcie (a  raczej ja sama sobie powinnam ) wiem że to moze i wymówka ale po tej godzinie to ja mam siłe tylko na kapiel i do łóżeczka spać.

Lodówke juz oprózniłam do cna, więc w weekend były zakupy , zdrowe zakupy. Mniej więcej ,nie licząc czekoladek i chipsów dla męża. Mnie o dziwo jakoś nie ciągnie do tego. 

I do tego fotomenu z ostatnich dni :

Jaka matka taka córka : nie widać ale pod sokiem z jagód jest kaszka manna , córa ma kaszkę ryżowa. 

Powodzenia:)

  • Mrs.Hope

    Mrs.Hope

    22 stycznia 2015, 23:04

    Lubie te fete z Lidla:D Jutro po nia jade:):)

  • angelisia69

    angelisia69

    20 stycznia 2015, 16:24

    zakupy zdrowe,to nic tylko gotowac ;-) smaczne jedzonko,ta kaszka wyglada super

  • bashita

    bashita

    20 stycznia 2015, 13:59

    Ale pyszności! Powodzenia Tobie również :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.