Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Powolny rozruch po porodzie


Odchudzałam się od zawsze, od kiedy pamiętam. Z różnym skutkiem. Niestety, po każdym schudnięciu przychodził okres, w którym tyłam jeszcze więcej. Im bardziej chciałam schudnąć tym więcej tyłam. I tak dobiłam do 75 kg w zeszłym roku. A potem zaszłam w ciążę. Bałam się trochę jak zmieni się moja waga. Ale o dziwo ten stan mi najbardziej pomógł w nabraniu dobrych nawyków żywieniowych i oduzależnieniu się od fast foodów i słodyczy. Na 3 miesiące przed porodem dostałam cukrzycy ciążowej i byłam na specjalnej diecie.

17.12.2013 urodziłam śliczną dziewczynkę. Tego samego dnia już śmigałam po szpitalu, bo mnie energia roznosiła. A tydzień później po powrocie do domu waga pokazała 1 kg mniej niż  przed zajściem w ciążę - 74 kg. Nigdy wcześniej taka waga nie ucieszyła mnie tak bardzo jak teraz hehehe :)

Minęły już prawie trzy tygodnie od porodu i czuję się świetnie, więc chciałabym powoli zacząć ćwiczyć. Teraz nie chodzi o schudnięcie, co po prostu o ruch i zdrowe odżywianie. Marzyłam o ćwiczeniach siłowych, poczuciu mięśni brzucha przez ostatnie kilka miesięcy. Na diecie cukrzycowej nabrałam nowych nawyków, których nie chcę zaprzepaścić. A jeśli powolutku trochę schudnę to będzie super.
  • fitnessmania

    fitnessmania

    2 kwietnia 2017, 17:02

    Dziewczyny w odchudzaniu najważniejsza jest motywacja, ja np oglądam codziennie zdjęcia przed i po odchudzaniu, to mi daje niezłego powera, wam też to radzę, wpiszcie sobie w google - odchudzanie przed i po by Sasetka

  • Onaa1718

    Onaa1718

    4 stycznia 2014, 16:47

    Gratuluję Urodzenia dziecka i Wagi ;) Kobitki Górą . !

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.