Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
12 dzień:)


12 dni za mną! A pomyśleć że pierwszy kryzys miałam już drugiego dnia. Byłam załamana- chciało mi się mięsa,czekolady.....Zauważyłam że jak nie mogę jeść pewnych rzeczy to wtedy mam  na nie największą ochotę. Ale na szczęście już to przełamałam i teraz słodyczy mogłoby dla mnie nie być a mięso jem ale z umiarem i przygotowuję je mniej tłusto-piekę w folii aluminiowej, gotuję na parze,albo na wywarze. I zauważyłam że tak też można,a jak fajnie przyprawię to i smakuje lepiej niż mięso w tłustym sosie:).
Jak byście miały ochotę na szybkie,łatwe i przyjemne przepisy to mogę co nie co podrzucić.
A to dzisiaj zjadłam:
Śniadanie:
dwa kawałki ciemnego chleba z masłem i pomidorem+500ml wody
Drugie śniadanie:
kawałek ciemnego chleba z masłem,chudą wędliną i pomidorem+500ml wody 
Obiad:
1 rolmops śledziowy z ogórkiem kiszonym,2 kawałki ciemnego chleba+500ml wody
Kolacja:
sałatka (sałata,pomidor,cebula biała,ser feta,sos sałatkowy na bazie oliwy z oliwek),
dwa plasterki szynki,kawałek ciemnego chleba+500ml wody.
  • ylonka86

    ylonka86

    13 stycznia 2011, 22:54

    poprosze o te przepisy jesli mozna bo nie mam pomyslow wogole

  • neutrogena

    neutrogena

    13 stycznia 2011, 14:48

    Ja też cierpiałam-bardzo! Wiesz co mi pomogło? Dla mojego dziecka robię taki deserek: jabłko pokrojone w drobną kostkę banan w plasterki Wszystko to gotuję na odrobinie wody i dosypuję 2 łyżeczki fruktozy. Gotuję to przez jakieś 15 min i zdrowy i piekielnie słodki deserek gotowy. A piszę o tym dlatego że jak mam ochotę na coś słodkiego to gotuję taki deserek i wystarczy jedna łyżeczka-uwierz mi. Masz w jednym super słodycz i 100% zdrowa przekąska. spróbuj!

  • LilianKaa

    LilianKaa

    13 stycznia 2011, 11:09

    Ja jedynej rzeczy jakiej sobie nie umiem odpuścić to slodycze w różnej postaci. Podziwiam i oby tak dalej.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.