Tak sobie czytam co ja to jadłam w zeszły weekend... i słabo się robi :P ale przed okresem (i w trakcie) jeszcze trudniejszym jest dla mnie nie jedzenie słodyczy i dobrych rzeczy ;] miałam dużo na głowie i nie wpisywałam niestety, co jadłam, ale grunt, że staram się myśleć, co jem.
piątek 25.09:
śniadanie: kawałeczek domowego sernika
2 śniadanie: bułka razowa z jajkiem, sałatą, papryką czerwoną, serem żółtym
obiad: zupa ogórkowa
podwieczorek: tosty z chleba razowego z odrobiną masła, brzoskwinią z puszki i białym serkiem - czaderskie!
kolacja: naleśniki na mące owsianej (obrzydliwe! zrobiłam w ramach, żeby zdrowsze były... na razowej są chyba lepsze, owsiana się nei nadaje) z gorzkim kakao,imbirem, cukrem pudrem (musiałam się jakoś ratować, żeby były jadalne:/ normalnie jem bez dodatków),z białym serkiem i brzoskwinią z puszki.
sobota 26.09:
śniadanie: nalesniki j.w. już bez cukru pudru
obiad: trochę krupniku, trochę lecza, herbata z dzikiej róży
podwieczorek: trochę borówek amerykańskich,banan
snickers....
niedziela 27.09:
śniadanie: capuccino bez cukru
obiad (typowy w: rosół z makaronem, panierowany kotlet z kurczaka, surówka z marchewki z jabłkiem,
domowy sernik z brzoskwiniami na kruchym z bezą i kruszonką,
herbata
"podwieczorek": ziemniak, kromka chleba razowego, trochę domowego pasztetu,sałatka z pomidorów,mozzarelli,rukoli,
herbata dzika róża
i nieszczęsna kolacja,na którą się skusiłam sama nie wiem,czemu...: kebab jagnięcy w bułce (sałata lodowa,pomidor,ogorek,cebula czerwona,kukurydza z puszki,może oliwki).
impreza: 2 driny (wodka, syrop blue curacao, syrop malinowy), po łyku absyntu, śliwowicy, wódki, która miała smakować jak wata cukrowa (nie dajcie się nabrać:p była obrzydliwa:p), 2 ciastka zbożowe z posypką cukrową (goście przynieśli:P), trochę soku marchwiowego i jakiegoś nektaru
poniedziałek 28.09:
herbata gorzka, mięta,woda,
śniadanie: wafle ryżowe
2 śniadanie: jogurt naturalny z płatkami owsianymi,kukurydzianymi, orzeszkami ziemnymi prażonymi solonymi (o dziwo pasowały:D), kilkoma rodzynkami
obiad: 2 ciastka zbożowe z posypką cukrowa
kolacja: wafle ryżowe