Zaczynam się stresować, czy w sobotę zamkną granice I moja nowa praca skończy się na postojowym.
czy my wszystkie stresowo jemy?
Nie objadam się, ale dłubię słonecznik.
Wczoraj:
- makaron z serem kozim i serkiem smietankowym
- Dobra Kalorie, Quinna na okrągło
- Dwie kawy
- Camembert w panierce, Frytki, surówki
- 400ml whisky
Dzis:
- mc muffin jajko, kawa, Frytki,
- Zupa pomidorowa z makaronem
- Sucha Bulka, Sok świeży
- Cztery paczki słonecznika
Nie zliczam by się nie dołować. Duzo chodzę mam każdego dnia ponad 16 tys krokow...
To bardzo nerwowy okres. Jak tu chudnąć?
sacria
8 kwietnia 2021, 23:574 paczki słonecznika (moja w domu ma 200g...)? Nie wiem ile g ma ta paczka, ale może poszukaj sobie fajnej alternatywy jak lubisz podjadać i nie jedz tak kalorycznych i tłustych przekąsek? Na przykład mój mąż lubi jeść mrożone wiśnie- nie dość że nie da się iść zjadać szybko bo są mrożone, to jednak mniej kcal od słonecznika a super wchodzą:)
Neserabile
12 kwietnia 2021, 19:23Bardziej niz smak chodzi o ten odruch lupania
CzarnaAgaa
24 marca 2021, 21:04Ja węszę przed okresem i w stresie Liczę w fitatu co zjadam , bo to daje mi jakieś rozeznanie i hamulce 😅
Neserabile
26 marca 2021, 22:28A to ja zawsze po zjedzeniu myślę 😅🤣
Janzja
24 marca 2021, 18:30Raz słonecznik, raz whisky ;). Ja od dziś liczę już i planuję dzień tego co pochłonę z kateringu, ale tak to mam jazdę kompulsywną bez trzymanki od ponad miesiąca. Mi się kompulsy uaktywniają wśród ludzi najbardziej.
Neserabile
26 marca 2021, 22:29To mam całkowicie naodwrot. Samej ciężej mi sobie odmówić
.polinka
24 marca 2021, 15:42Niektórzy chudną ze stresu, inni podjadają. Ja lubię się wynagrodzić jakimś dobrym jedzonkiem jak mam ciężki okres, więc mam tak samo ;)
Neserabile
26 marca 2021, 22:29Chyba wiekszosc tutaj ma ten problem, szkoda że nie ma jednego magicznego sposobu