Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
jejku...


Pytanie natury filozoficznej:" Czemu czlowiek jest taki podatny na pokusy"? Po czwartkowym pijanstwie i obzarstwie nie moge sie zmobilizowac do powrotu do diety!!! Ale i tak sie ciesze,ze przezylam piatek,bo myslalam,ze naprawde umieram...Kac gigant gigantyczny,wszystko mnie bolalo,a w glowie to mi sie kreci do dzisiaj...Ale od jutra stop-wracam do diety!!! A jak nie to mnie kopnijcie w moja wielka D...!!!! Milego wieczoru
  • liliana200

    liliana200

    23 września 2013, 14:35

    W PL jak byłam to w biedrze rzucili książki i zawsze jakieś mi wpadły do koszyka na zakupach ale nie tylko takie do czytania bo z przepisami też parę mam i korzystam. Mój na mnie nie krzyczy, jeszcze :) bo sam mi czasami jakąś skubnie i czyta. ale wole mieć takie zboczenie niż jakieś inne :)

  • liliana200

    liliana200

    23 września 2013, 12:33

    hahaha uważam, że to zboczenie bo sama tak mam. Lubie czuć zapach papieru, farby i w ogóle ciężar czytanej skąrzki w dłoniach ale wydaje na nie tyle, że głowa boli.

  • agaa100

    agaa100

    23 września 2013, 01:50

    Wracaj na dobre tory. Nie każ mi używać agresji !!!!! :))))

  • liliana200

    liliana200

    22 września 2013, 22:31

    hm chciała bym znać odpowiedź ale jasnowidzem nie jestem a tym bardziej wróżką bo kto widział taką brzydką wróżkę ??? aaaa kopa daję na zachętę i koniec z pijaństwem i kacem gigantem :)

  • inesiaa

    inesiaa

    22 września 2013, 22:23

    Kochana jak znajdziesz odpowiedz na to pytanie to daj znac;) i obowiazkowo jutro wracaj do dietki, bo inaczej zadek bedzie bolal od kopniakow:) milego, dietkowego tygodnia:)))

  • Misialke

    Misialke

    22 września 2013, 20:29

    a daj spokój mam to samo. Niby już następnego dnia była dieta ale ciągle to nie jest to xD

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.