Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
latwo nie bedzie;)


W zeszlym tygodniu zmogla mnie choroba-cala zime przechodzilam bez przeziebienia,a wiosna mnie zalatwila.Ale od soboty juz lepiej.A wczoraj to nawet na rower poszlam z mezem Fajnie bylo,przejechalismy ponad 30 km,po gorkach po dolinkach,fajnie bylo:)) Bylam tez u dietetyczki,ale diety nie dostalam.Najpierw musze przez nastepny tydzien pisac wszystko co zjadam w ciagu dnia.No to zapisuje grzecznie,no i juz sie okazalo,ze moje kawy w ciagu dnia nie sa bezkaloryczne,bo maja za duzo mleka A najlepsze jest to,ze waga u dietetyczki pokazuje zupelnie co innego niz moja domowa i nie sa to wartosci,ktore by mi sie podobaly...No ale zobaczymy,jakos jestem pelna nadzieji,ze wszystko pojdzie lepiej tym razem...Nadzieja umiera przeciez ostatnia Rozmawialam tez z nia o tej diecie punktowej straznikow wagi.W ogole ostatnio duzo czasu poswiecam na czytanie o roznych dietach i sposobach odzywiania,zeby jeszcze z tego czytania cos w glowie zostalo i moglo byc zrealizowane to byloby pieknie I wpadlam na genialny pomysl,z racji tego,ze najgorzej znosze wieczory bez podjadania to postanowilam,ze kupie sobie maszyne do szycia i wreszcie,na starosc,naucze sie szyc! na you tube mozna sobie popodgladac co i jak to chyba sprobuje. Takim ostanim debilem nie jestem,to moze dam rade...Umiem robic na drutach,szydelkowac to moze i z szyciem sobie poradze...nie zeby szyc spodnie,garnitury czy inne marynarki,ale jakies proste zwezenia,skrocenia,wszycie zamka...Teraz ze wszystkim musze latac do krawcowej,a te tutaj tanie nie sa.Mialam jedna,ktora brala od 8-10 euro,ale wziela i sie wyprowadzila i zostaly tylko drozsze.I zawsze cierpie,jak za wszycie zamka place 20 euro.To moze inwestycja w maszyne i nauke sie zwroci? U mnie dzisiaj leje i zimno,ale ubieramy pelerynke i na spacer! Milego dnia laski
  • Maarzenaaa

    Maarzenaaa

    23 maja 2013, 07:14

    To bardzo dobry pomysł z tą maszyną do szycia! A 30km .......wow! Pozdrawiam :-*

  • justyna1312

    justyna1312

    20 maja 2013, 16:37

    ale jak się ważysz na swojej wadze to i tak widzisz ile Ci ubywa kilogramów ja u lekarza też miałam chyba z 5 kg. więcej niż na domowej wadze ale liczy się ile kilogramów się gubi a to pokazuje i jedna waga i druga ;) wow. 30 km.rowerkiem ;)

  • liliana200

    liliana200

    20 maja 2013, 14:07

    Jak się nauczysz to i jeszcze sama sobie dorobisz przerabiając jakieś drobne rzeczy znajomym. Ja tylko umiem szydełkować ale moje prace już poszły w świat niech komuś też się do czegoś przydadzą. Właśnie z yt nauczyłam się paru wzorków. Powodzenia z tym szyciem :))

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.