I znowu jestem... po cieżkich przeżyciach znowu jestem,w grudniu straciłam bardzo bliską mi osobę moją mamusie a nie dawno co doszłam do siebie po stracie taty jak życie lubi nas doświadczać mam kochającego męża i dwójkę cudownych dzieci muszę "żyć" to był trudny czas próbuje sie pozbierać i wziąć sie znowu za siebie nie zależy mi żeby schudnąć tak bardzo jak kiedyś chcę zdrowo sie odżywiać i koniechnie RZUCIĆ PALENIE bo coraz więcęj palę i to mnie przeraża, proszę o wsparcie
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
CarolineAnne
19 kwietnia 2009, 10:01trzeba dużo siły, żeby się podnieść po ciężkich chwilach. życzę siły
ASMON
19 kwietnia 2009, 09:55jesteś bardzo dzielna! Bądź taka zawsze, aby życie nie mogło Cię niczym już załamać, nie daj się słodyczom i osiągnij swoją wymarzoną wagę! Życzę Ci tego z całego serca :))
latkadzieweczka
19 kwietnia 2009, 09:54dasz radę i Ty i ja :) główka do góry :) życie nas doświadcza..wtedy widzimy co tak naprawdę jest ważne... a Twoje lepsze samopoczucie przekłada się na relacje z bliskimi, a masz ich, zapewne cudownego męża i dzieciaki:) Zazdroszczę i pozdrawiam:)