tak w końcu to zrobiłam!! :P pokazała 70.50... więc czas na jakiś plan działania. bardzo chciałabym tracić 1kg na tydzień. do świąt 6.5 tygodnia. Więc jeżeli przed świątecznym obżarstwem zobaczyłabym 65 to byłabym cała happy :)) obiecuję, że będę się starać, nie obżerać się na noc, unikać czekolady, ograniczać alkohol i wszystko inne co złe :P
menu z dzisiaj:
ś: bułka zwykła z serkiem (dzisiaj zwróciłam uwagę tacie, żeby kupował grahamki)
o: 2 placki ziemniaczane , smażone na oleju z ogórkami kiszonymi (oliwa już niebawem:D)
p: duża gruszka
k: zupa warzywna
ten olej, trzeba wykluczyć i koniecznie kupić oliwę, postaram się to zrobić na dniach. tylko jak wiadomo - droga, więc w wiejskim sklepie nie kupię, rozejrzę się podczas zakupów w biedronce. może coś wiecie, gdzie można kupić oliwę jak najtaniej, hm?
bierzemy się do roboty, to już 6-sty dzień :)
duuuużo uśmiechu! :))
6/30
i Londyn by pocieszyć oczy:>
Nastazjaaa
6 listopada 2014, 21:27Na pewno tyle zgubisz! :) A może i więcej? :) Życze powodzenia :)
megan292
6 listopada 2014, 18:03Czemu Tu jesz same węglowodany z olejem? Jesteś wegetarianką? To Twoje menu jest niestety strasznie kiepskie, zarówno pod względem kalorycznym jak i odżywczym :/
neees
6 listopada 2014, 18:15nie jestem wegetarianką. miałam na obiad placki ziemniaczane - to je zjadłam w mniejszej porcji. tak przeważnie robię z obiadami. spróbuję nad tym popracować, dzięki za uwagi.
Caffettiera
6 listopada 2014, 17:54suuuper, gratuluje! pierwszy spadek daje zawsze power na dalsze zmagania ;)
czarnaOwca2014
6 listopada 2014, 17:51Może pomyśl o oleju kokosowym starcza na bardzo długo i jest mega zdrowy nie tyje się po nim co najważniejsze.
neees
6 listopada 2014, 18:12poczytam, popatrzę na ceny... i się zastanowię. dzięki! :)