witam. Maly spi to mam chwilke. Postanowilam ze nie bede sie warzyc I mierzyc. Nie ma to juz dla mnie tak duzego znaczenia.
1-szy tydzien diety za mna. Bez slodyczy, junk food nocnego jedzenia udalo sie, w tym tygodniu zaczynam patrzec ile tak naprawde laduje na talerzu. Walcze.
Poza tym w Angli pogoda piekna.
Pszczolka000
4 stycznia 2015, 16:58Nikt nie mówił, że będzie lekko, ale nikt też nie mówił, że to niewykonalne! Trzymaj się ;)