Cześć Dziewczynki!!!!
Tyle czasu nie pisałam... właściwie nie wiem dlaczego.... Czytałam Was za to na bieżąco
Baaaaaaaaaaardzo dużo zmieniło się w moim życiu, ale zawsze powtarzam żeby coś było dobrze to coś musi być źle nigdy nie ma idealnie, kolorowo...
Zacznę od tego, że od października zaczynam mgr na wymarzonej uczelni, dostałam pracę w przedszkolu jako nauczyciel prowadzący i będę miała grupę trzylatków, zaczynam za tydzień od zajęć adaptacyjnych, znalazłam fajne mieszkanko.... no i najważniejsze poznałam fantastycznego faceta, zakochałam się po uszy, ale tak jak wspomniałam nie ma nic idealnie... on pracuje w polsko-szwedzkiej firmie i musiał jechać na dwa miesiące do Szwecji odliczam dni do października... rozmawiamy ze sobą codziennie na skype, dzwoni, pisze, ale strasznie mi smutno no i odkąd wyjechał ja jem, jem i jeszcze raz jem no i z moich 78kg zrobiły się 83kg ehhhh........
Czas się ogarnąć bo jak wróci to mam być piękna, a nie zaniedbana i spasiona....
Pozdrawiam
Tyle czasu nie pisałam... właściwie nie wiem dlaczego.... Czytałam Was za to na bieżąco
Baaaaaaaaaaardzo dużo zmieniło się w moim życiu, ale zawsze powtarzam żeby coś było dobrze to coś musi być źle nigdy nie ma idealnie, kolorowo...
Zacznę od tego, że od października zaczynam mgr na wymarzonej uczelni, dostałam pracę w przedszkolu jako nauczyciel prowadzący i będę miała grupę trzylatków, zaczynam za tydzień od zajęć adaptacyjnych, znalazłam fajne mieszkanko.... no i najważniejsze poznałam fantastycznego faceta, zakochałam się po uszy, ale tak jak wspomniałam nie ma nic idealnie... on pracuje w polsko-szwedzkiej firmie i musiał jechać na dwa miesiące do Szwecji odliczam dni do października... rozmawiamy ze sobą codziennie na skype, dzwoni, pisze, ale strasznie mi smutno no i odkąd wyjechał ja jem, jem i jeszcze raz jem no i z moich 78kg zrobiły się 83kg ehhhh........
Czas się ogarnąć bo jak wróci to mam być piękna, a nie zaniedbana i spasiona....
Pozdrawiam
justyna.ja85
16 sierpnia 2012, 13:10Super że tak Ci się w życiu poukładało :)
areyouserious
13 sierpnia 2012, 22:13właśnie kochana motywacja już jest, teraz tylko działać! Jak się czymś zajmiesz to i ten czas szybciej zleci :D
krcw
13 sierpnia 2012, 18:39no to masz fantastyczną motywację - schudnąć dla ukochanego:);D
muminek19
13 sierpnia 2012, 13:49no kochanie moje, gratulacje i ja nic nie wiem?:* super że Ci się wszystko układa;* oby tak dalej :* 3 mam kciuki za Ciebie! całuje
Nejtiri
13 sierpnia 2012, 12:46Jak to 'jem jem i jem'? :P ;) Facet wyjechał na dwa miechy i chcesz go przywitać o 10 kilo grubsza? Czy nie lepiej o kilka kilo szczuplejsza?;) Dopiero miałby niespodziankę, a Tobie czas by upływał na między innymi ćwiczeniach, zamiast na tęsknocie. ;)) Powodzonka!