Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Czesc dziewczyny!


Czesc Dziweczyny!!!

W ostatnie 2 tygodnie troche sie zaniedbalam i pozwolilam sobie na troche wiecej i ot to efekty widac co prawda waga pokazuje 80,5, ale z moich obliczen powinnam juz wazyc 78,5 czyli 2 kg w plecy!!!!!

Ja naprawde nie wiem dlaczego taki spadek determinacji!!! Wczoraj jednak mialam pierwsze sukcesy jak poszlam do znajomych, ktorych nie widzialam od 2 miesiecy i powiedzieli wszyscy, ze super wygladam i widac ze schudlam yeeeeeee!!!!!
Dlatego zaczynam ostro brac sie za siebie i w tym tygodniu chce schudnac przynajmniej 1, 5 kg nie ma wymowek!!!!!!!!!!!!

W piatek przyjechal moj nowy steeper i jestem bardzo zadowolona bede sobie robila cwiczenia przed tv, a nie tracila cenny czas!!! Do lipca juz tusz tusz a ja nadal z sadlem!!!!! 

A teraz zupelnie cos z innej bajki. Przez ostatnie 2 tygodnie mamy przepiekna pogode i temperatura jest powyzej srednie, ale to co wydazylo sie w piatek i sobote to jakas anomalia!!! Ja rozumiem, ze tu we wloszech jest cieplej, ale 34 stopnie na poczatku kwietnia jeszcze mnigdy nie wystapily!!! Dziewczyny byl taki ukrop, ze masakra wszyscy na plazach i kapali sie!!! Wy myslicie, ale jej zazdroszcze takie cieplutko, ok ale to nie jest normalne!!!!! 
Co miesiac widzimy a noz to jakies anomalie pogodowe, wojny, katastrofy, trzesienia ziemi, tsunami, ja nie chce byc negatywnie nastawiona do 2012 roku ale powiedzcie czy to nie jest troche dziwne????????

OK, buziaki i do zobaczenia, dajcie znac co o tym myslicie?? 
Ja postaram sie byc teraz troche czesciej bo jak czytam wasze pamietniki to mam wiecej sily na diete!!!!! 

papa
  • nataliaccc

    nataliaccc

    13 kwietnia 2011, 21:17

    ja tez mam mega spadek determinacji ciezko jest sie ogarnac bardzo...i waga lekko poszla w gore...trzymam kciuki..

  • anushka81

    anushka81

    11 kwietnia 2011, 20:38

    to ten weekend u mnie był tak paskudny że ja i tak zazdroszczę i koniec i kropka :D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.