Choć codziennie tutaj zaglądam, wagę swoją znam od dawna to tutaj nie wprowadzałam zmian. Czas było to zmienić, teraz jest tak jak powinno być i zgodnie z tym co waga pokazuje. Życie już powoli układa, po Nim już mnie serce nie boli, ale nadal zrobię to co się obiecałam, że jak schudnę to zrobię te zdjęcia i niech żałuje.
Wczoraj zrobiłam sobie rozpiskę ćwiczeń na cały miesiąc, co będę ćwiczyć w danym dniu. Wczoraj poćwiczyłam układ z YT o nazwie Piloxing i dzisiaj pupa boli oj słabo jestem rozciągnięta, ale nie poddam się. Niech żałuje, że stracił osobę z którą najlepiej się dogadywał i najlepiej go znała. Dzisiaj w planach mam godzinny cardio dance zrobić. Trzymajcie kciuki za mnie kciuki.
W niedzielę kontrolne ważenie oby coś spadło.