Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: kolejny spadek
9 stycznia 2014
Tym razem malutki, ale zawsze coś najgorsze jest to że do pierwszego kroku brakowało 0,3 kg ale to chyba przez to, że @ zbliża się wielkimi krokami, bo zaczyna mnie już brzuch pobolewać.Tyle, że nie poddam się @ i będę ćwiczyć choć dzisiaj jest dzień przerwy w ćwiczeniach, no w końcu trzeba zrobić przerwę ciału żeby się nie zbuntował
buka11
10 stycznia 2014, 12:26mały spadek a od razu buźka się uśmiecha :)Dzień odpoczynku od ćwiczeń jest bardzo potrzebny mięśniom, muszą mieć czas się zregenerować.
mlodaa24
9 stycznia 2014, 10:37hej. przynajmniej widzisz jakikolwiek spadek :) to się liczy :)
Miki22s
9 stycznia 2014, 09:00co ćwiczysz?