Kolejny dzień,kolejny tydzień tego roku.Mamy już lipiec do końca roku zostało tak niewiele.
W styczniu wydawało mi się będzie łatwiej,prościej że do końca 2007 roku będe super laską,widzę jednak,że życie weryfikuje nasze plany a nawet marzenia.
Jeszcze troche i urlop już nie moge się doczekać 9 sierpień to taka odległa data,każdy dzień zdaje się ciągnąć nieubłaganie-ale w odróżnieniu do marzeń które czasami się nie spełniają to dojdzie do skutku.
Nadal samotna nadal na diecie nadal walcząca z przeciwnościami losu.Taki już los niektórych ludzi na tym świecie.
karolinnu
10 lipca 2007, 13:06Hej, przecież do końca roku pozostało jeszcze ponad 5 miesięcy! Zakładając, że będziesz chudła 1 kg tygodniowo (wersja zdrowa), do Sylwestra jesteś w stanie pozbyc się 20 kg! To naprawdę będzie piękny wynik!!! Także do dzieła, bejbe, wszystko przed Tobą :) Nie poddawaj się!!!
mileena84
10 lipca 2007, 11:39czesć Natalko głowa do góry... nie przejmuj się kochana aż tak to nie ma sensu a jeszcze bardziej potęguje zły humor a jak zły humor to i większa chęc na coś pysznego co ukoij ten ból.. sama coś na ten temat wiem.. ale koniec z tym..nie wolno tak bo ile można tak tkwić w martwym punkcie:) buziaki i głowa do góry może być tylko lepiej:)
mimlus
10 lipca 2007, 09:47Nie przejmuj się tak! Moja dietetyczka ustaliła, ze moją wgę osiągnę w połowie grudnia. Ale miałam chudnać regularnie po 0,70 kg tygodniowo. A ja robię to skokami- w pierwszym tygodniu cztery kilo, potem po kilogramie, potem miesiąc stałam, potem schudłam, potem tyłam... W sumie już teraz wydłużył mi się czas do kończ marca. raz do przodu, raz do tyłu... Powodzenia
malutka10
9 lipca 2007, 19:50Nie martw się, perło! Uśmiechnij się i spróbuj poszukać pozytywnych rzeczy w Twoim zyciu, na pewno je znajdziesz! Pozdrawiam i sciskam cie mocno!
ewaewunia
9 lipca 2007, 17:19ja tez nadal samotna i nadal na diecie plus inne dziwne problemy:( bardzo cieplutko Cie pozdrawiam , trzynaj sie!
fuks
9 lipca 2007, 17:14Pamietaj ze nie jestes sama masz przeciez nas, my takze walczymy z przeciwnosciami losu!!! Głowa do góry bedzie dobrze!!!!!