Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dieta :)


Hej! W koncu spadek wagi. Z 83, na 80,4 kg :) Nastepne wazenie w piatek, zobaczymy... 

Nadal trzymam sie diety od bebio, nie wszystkie dania mi podchodza, ale cale szczescie, ze mozna wymienic danie. Dzisiaj i wczoraj kiepsko z pilnowaniem godzin.. Wczoraj skonczylam prace o 13, posilek mialam miec o 14, ale dopiero o 15 bylam w domu.. wiec nie zawsze sie udaje, dzisiaj wstalam pozno, 10:30, ostatnio w ogole sie nie wysypiam, ciagle jestem zmeczona.. 

Dzisiaj 40 minut z Mel B.

Robilam dzisiaj pierwszy raz nogi z Mel B, ciezko takiemy grubaskowi, haha! Ale dalam rade. Teraz chce sobie przygotowac trening na jutro. Jak na razie trenuje 5 dni, w tym tygodniu chce 6, zobaczymy :)  

W diecie jest kilka smacznych smoothie. A na sniadania najlepiej smakuje mi twarozek z rzodkiewka i szczypiorkiem, mega!

Wstawie Wam kilka zdjec smoothie :)

Szpinak, jablko, kiwi, sok z cytryny i woda. 

Pol pomaranczy z kiwi i troche wody. 

A tu truskawki kiwi, ananas, brzoskwinia i woda. 

Nie dosc,ze fajnie wygladaja to jeszcze jakie pyszne!

Pozdrawiam :)

  • .daydream.

    .daydream.

    6 lipca 2016, 21:50

    Smakowicie wyglądają :-) gratuluje spadku :-)

  • BlomBly

    BlomBly

    6 lipca 2016, 20:07

    mi osobiscie nie wszystkie koktajle czy smoothie podchodzą. moim zdaniem za mocno obciążasz organizm - obyś nie przemęczyła kolan i stawów, ale gratuluję spadku! :) super wynik :)

    • natalkens

      natalkens

      6 lipca 2016, 21:56

      Dzisiaj zrobilam przerwe :) A koktajle..zawsze cos kombinuje,zeby zachowac kalorie, ale zeby smakowalo :)

  • radosnamartaa

    radosnamartaa

    6 lipca 2016, 09:35

    No kochana nie długo pożegnanie z 8!;)

    • natalkens

      natalkens

      6 lipca 2016, 11:48

      Mam nadzieje! :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.