Miało być dzisiaj tak miło.. tak fajnie.. a tu wyszło beznadziejnie! zapewne za sprawą zbliżającego się @...
Czas zaprowadzić zmiany.. chyba po 3 latach nasze drogi (moje i chłopaka) się rozchodzą... coraz bardziej się nie dogadujemy.. już nie mam siły.. jestem już zmęczona tymi ciągłymi kłotniami.. ale z drugiej strony, jestem przyzwyczaiłam się do niego.. w końcu 3 lata, to kawał czasu.. jak uporać się z samotnością? nie wiem czy umiem być jeszcze sama..dziwne uczucie..dziwna pogoda.. wszystko jest cholernie nie tak !
Ale nie poddam się.. nie będę zajadała smutków .. Idzie już tak dobrze ..
Czas pokaże co dalej ..
kaska040484
14 września 2013, 17:30Byłam z kimś kiedyś 9 lat z przyzwyczajenia w końcu to zakończyłam i po ok. roku po rozstaniu poznałam mojego obecnego męża...po 9-ciu miesiącach wzięliśmy ślub i jestem strasznie szczęśliwa!!!!Żałuje, że przeciągałam ten związek ale bałam się tak samo jak ty samotności....jednak życie jest pełne niespodzianek czasami warto trochę pocierpieć żeby później być szczęśliwą. Głowa do góry!!!! ten dzień nastraja negatywnie :(