No to jestem znowu. Dzis oczywiscie nie poszlam do pracy, bo po co, jak i tak tam nie wracam - jestem na wypowiedzeniu i beda mi placic za ten tydzien. Czas zas moge wykorzystac w inny, lepszy sposob. Ogarnelam dzis troche dom i bylam na dlugim spacerze polaczonym z malymi zakupami. Na jutro jestem umowiona w sparawie pracy ktora zalatwil mi maz :) kochany moj... zobaczymy jak bedzie, nie spinam sie. Jestem skoncentrowana na diecie. Dzis rano stanelam na wage i znow w dol co mnie niezmiernie cieszy, a wyglada to tak:
17.09 bylo 84kilo
24.09 jest 82,3kilo
to daje spadek o 1,7kilo :)
Cwiczylam tez oczywiscie dzis na steperze i zrobilam 400 kalorii ...
Teraz czekam na jutrzejsze wazenie - czy bedzie - 2 kilo ???
CestMoi
25 września 2012, 00:39O jaaa, też chcę -1,7 kg w tydzień! :O
HungryEyess
24 września 2012, 23:44Gratuluje ;) waga sobie leci w dol;) super i 3mamy tak dalej;) pozdrawiam