100 lat nie było mnie na tym portalu.
Wracam z chęcią zrobienia porządku że sobą. Ostatnie 3 lata były dla mnie ciezkie. Kompletnie straciłam kontrolę nad tym co jem, ile jem i ilości które jem. Straciłam cel. Straciłam chęć walki o siebie.Problemy osobiste mnie przygniotły a pandemia i siedzenie w domu doprowadzily do tego że utylam jeszcze bardziej i czuję się fatalnie psychicznie jak i fizycznie. Głównym powodem odchudzania jest ślub który będę miała za 10 miesięcy 10.04.2021.
Biore się w garść!!!! Od jutra... Ale już dziś zaczynam ćwiczyć i planowac.