Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 144

22 marca 2012

Dziś znowu byłam u laryngologa bo pękła mi ta rana gdzie miałam nacięcie w szpitalu jak byłam, ropa mi z tamtad wypływa , dalej mam szczękościsk :-( jak mi to do soboty nie przejdzie to mam skierowanie na szpital. a no i wczoraj to mi laryngolog powiedział, że migdałki ewidentnie do usunięcia.

Dzisiaj pomiary a więc na paseczku 80,6 kg spadek o 2,2 kg a to dzięki mojej chorobie bo nic prawie nie jem. A tak na prawdę to spadek był większy bo w niedziele po imieninach u cioci i wujka trochę mi przybyło, ale nie ważne. Juz ponad 15 kg zrzucone szok. Może uda mi się spełnić moje postanowienie co do 7 z przodu na początku kwietnia :-) Buziaki

Dodaj komentarz

magdasz2111
22 marca 2012, 21:01

życzę zdrowia! no ale z tej twojej choroby chociaż jest jakiś plus- waga bardzo ładnie spada! super
siwa1984
22 marca 2012, 17:16

Zdrówka Kochana:) Jak wyzdrowiejesz to może na tego fitnesa uderzymy. Pozdrawiam
sylwka128
22 marca 2012, 16:47

Wow... 15 kg, też chcę!:) gratki:)
kasiiik123
22 marca 2012, 11:12

Pewno, że dasz radę!!! "7" juz tuż tuż:)))
karmelcia222
22 marca 2012, 11:10

pewnie, że się uda! Zdrówko najważniejsze, więc dbaj o siebie;**
Mycha1805
22 marca 2012, 10:27

Zdróweczka Kochana :) i gratulacje :)
sQzmeee
22 marca 2012, 10:00

zdrówka zyczę kochana:*
moniq1989
22 marca 2012, 09:49

Współczuje kochana bólu, mam nadzieje, że szybko przejedzie. A co do wagi to wielkie gratulacje!:) Super Ci idzie! Buźka;*
babeczkaprzykosci
22 marca 2012, 09:47

uda ci sie!ja tez chce 7 do swiat ujrzec ale neiwiem czy sie uda bo ta cholerna waga stoi!