Oczywiście wymieniłam milion dziwnych posiłków, na takie normalniejsze, niemniej ostatecznej wersji planu trzymałam się już ładnie.
Podsumowanie dnia:
- 65 przysiadów
- rower stacjonarny (60 min.)
- ok. 2 litry wody
- 5.000 kroków
- 1329 kcal
- poranne szczotkowanie ciała
- balsamowanie (x2)
A waga sobie spada :)
Invisible2
30 sierpnia 2013, 00:35brawo za aktywność ! :)