Teraz atak na "dwójkę", czyli wagę z zakresu osiemdziesiąt DWA kilogramy.
I kolejny mały sukcesik - na co miesięcznym teście zrobiłem.... 35 pompek. Ale przyrost jak na mnie. Dodam, że są to tzw. powolne pompki czyli muszę je robić w tempie nadawanym przez Nike Kinect. Normalnie robiąc w swoim tempie zaliczyłem już 40.
iwona.xxxyyy
26 grudnia 2013, 13:27ćwicz pompki:) podziwiam, sama mam z nimi problem:D ale do czasu..:D
inesiaa
17 listopada 2013, 20:37Trzymam kciuki za "dwojke":)))
noelleee
17 listopada 2013, 19:38Powodzenia z tym atakiem :) A z pompkami podziwiam - ja prędzej bym się zesrała, niż zrobiła chociaż 5, mówiąc wprost :P