Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
.....:
19 maja 2012
Hej
Mam na imię Kasia.
Założyłam pamiętnik, bo widzę jak każda z was nawzajem się motywuje i wspiera.
Konto mam już dłuższy czas, ale nigdy nie byłam w stanie aby coś napisać.................
Ciągle tylko tyje, nie mam motywacji i brak mi silnej woli......
Jestem bezsilna. lubię jeść, ale nie znam umiaru......
Mam chłopaka już 4 lata, na początku naszego związku nie ważyłam tyle ile teraz... wiem że on mnie bardzo kocha,ale chce coś zmienić wyglądać pięknie i do tego dobrze czuć się we własnym ciele !!!!!!!
ehhhhh:((((((
justysia176
20 maja 2012, 11:57bede trzymac kciuki zeby sie udalo, niestety wiem jak to jest kiedy sie lubi jesc
bella.17.
19 maja 2012, 21:04Kochana, najważniejsze jest to, co jesz, a nie ile. Tak więc nic się nie martw, i nie traktuj tej diety jak katorgę i coś niemożliwego i trudnego, ale jako zmianę sposobu żywienia, by być zdrowszą, pełną życia i radości, a przy okazji szczuplejszą, bo to da Ci tą właśnie radość. Nie katuj się, nie zniechęcaj i nie myśl, że brakuje Ci motywacji. Musisz wmawiać sobie, że masz jej na tyle dużo, iż dasz radę i nie będzie to straszne. Poza tym, jak wcześniej wspomniano, dobrze jest pisać sobie co zjadłaś. Wtedy masz wszystko pod kontrolą. I pamiętaj o zdrowym, przyjemnym ruchu. ;) Trzymam kciuki, możesz na nas liczyć. :)
slightly
19 maja 2012, 20:37No to zapraszamy do nas :) Będzie Ci łatwiej i będziemy się wspólnie motywować :)! Pisz codziennie co jadłaś, to pomaga :). Poza tym poszukaj sobie jakiś fajnych przepisów na dobre, zdrowe jedzonko i chudnij! Będzie dobrze! :)
atka8395
19 maja 2012, 19:20Trzymam kciuki, wierzę, że się uda ;** Wystarczy tylko dobra motywacja, a tu jest jest bardzo dużo ;D Powodzenia.
Australiaa
19 maja 2012, 19:05Powodzenia! Na pewno Ci się uda. Przecież bardzo tego chcesz :)
winnerka2012
19 maja 2012, 19:03ważne że chcesz a jak już chcesz to jesteś na dobrej drodze by zacząc to osiągac, a potrafisz, przede wszystkim dla siebie, by czuć się dobrze i akceptować siebie, 3mam kciuki za nas obie
marii1955
19 maja 2012, 18:36Kasieńko - nie jesteś beznadziejna. Trochę UPORU i damy radę!!!!!!!!!!! Jeżeli uważasz, że sama nie poradzisz sobie z układaniem prawidłowego menu - to polecam dietę z Vitalia. Ja tak zrobiłam i w ciągu 6 tygodni straciłam 6kg. Nie zawsze odpowiadało mi wszystko z tej diety - ale dotarłam do celu. NIE PODDAWAJ SIĘ . Zielone światełko się już zapaliło - więc bierz się ostro do pracy. Ciepluto pozdrawiam.
mamaurwisow
19 maja 2012, 17:38Ja jak się zdenerwuję nie potrafię powstrzymać się od jedzenia i nie umiem tego zwalczyć w sobie! Tak więc bierzemy się za siebie! Damy radę!
anusia160
19 maja 2012, 17:26znam to ... ale musisz się zawziąć ;) nie ma innej rady... ja też raz się odchudzam potem napad głodu itd. najlepsza dieta MŻ i nie myślenie non stop że sie odchudzasz :) ja tak postanowiłam robić... to samo z ćwiczeniami mają być przyjemnością dlatego jak w jakiś dzień nie masz kompletnie siły i ochoty to odpuść a w następny dzień samo Cie będzie ciągnęło do nich.. ja tak mam .. i najważniejsze ćwiczę to co bardzo lubię ;D uda się na pewno ;) trzymam kciuki :)
florenka24
19 maja 2012, 17:11życzę powodzenia w walce ze słabościami;)będzie dobrze