Witam wszystkich,
Od 27 czerwca jestem na bardzo długim urlopie, pojechałam do mojej drugiej ojczyzny i trzymam się twardo. Staram się jak mogę. Jestem w miarę zadowolona z siebie. Oczywiście, mogło być lepiej, ale dobre i to. Bycie na polskiej diecie na Sycylii to wyzwanie. Połowy produktów tutaj nie ma. Doznałam szoku, ponieważ dowiedziałam się, że brokuły są warzywem sezonowym zimowym. W związku z tym nie uświadczysz. W ogóle nawet pieczywo wieloziarniste tu wygląda inaczej.