Właśnie wróciłam z wieczornego biegania na szczęście pogoda dopisuje. Tak dobrze jest sobie wyjść i się dotlenić :) pomału szykuje już co będziemy robić w sylwestra :)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Minionslover
9 grudnia 2015, 19:52ja tam nigdy nie mogłam się zmotywować do biegania. Jeśli już mi się udawało wyjść, to było to pół godziny, a na następny dzień już mi się nie chciało... to chyba nie dla mnie, ale podziwiam każdego, kto daje radę wyjść pomimo pogody i biega :D