Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wczorajszy dzień!!!


Wczorajszy dzień zaliczony dietkowo-pozytywnie :-)) 

Dzisiaj również, ale jeszcze ćwiczenia przede mną. Niestety w piątki nie znajdę szybciej czasu niż właśnie taka pora. No cóż trudno- jakoś muszę to połączyć.

Pozdrowionka

  • jerzokb

    jerzokb

    9 kwietnia 2016, 19:39

    Witaj. I dziękuję Ci za wsparcie.

  • annaewasedlak

    annaewasedlak

    9 kwietnia 2016, 10:15

    Gratulacje - ja mam siłownię dosłownie 1 km ode mnie ale ja wolę swoje marszobiegi- już teraz kiedyś dy ważyłam powyzej 100 kg maszerowałam coraz dłużej i zwiększałam tempo. I lubię chodzić zaś innych z ćwiczeń to jeszcze aerobic był w sierpniu.Pozdrawiam

  • Ilona33

    Ilona33

    8 kwietnia 2016, 20:41

    Ja wykupilam swego czasu karnet do klubu fitness .... po jakims czasie nie dzialal na mnie fakt, ze umowe mam na rok i przez kilka dobrych miesiecy placilam - nie pojawiajac sie tam ani razu. Koszmar. Wyrzucone pieniadze, az mnie trzepalo z wscieklosci, ale .... nie pojawialam sie tam - taka ze mnie uparta cholera! teraz wiem, ze sama musze dojrzec do decyzji, nic na mnie nie dziala.

  • j.yuna

    j.yuna

    8 kwietnia 2016, 20:22

    To super! Trzymaj tak dalej :)

  • Ilona33

    Ilona33

    8 kwietnia 2016, 20:13

    No to jesteś dobra, ja do wysiłku fizycznego jakoś zmusisć sie nie mogę.... moze jak zrzuce jakies 10-15 kg bedzie mi łatwiej. Teraz nie dałabym rady.

    • Myszka0706

      Myszka0706

      8 kwietnia 2016, 20:35

      mam wykupiony trening zatem raczej muszę..... łatwiej się zmusić jak wiem ze będę musiała się z tego rozliczyć...

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.