Witajcie Aniołki!
Jestem, jestem.... Choć bardzo zajęta... Faktycznie muszę wpis zmienić bo u mnie nadal światecznie... Ale Was zaniedbałam!!! Bardzo mi wstyd. U mnie wszystko w jak najlepszym porządku. Ćwieczeń barak, ale za to dietka utrzymana od tygodnia. Z wagą nie wiem jak jest. Ale na koniec kwietnia sprawdzę. Mam nadzieję że paseczek dogonię... Bo było już kiepsko. Pogoda cudnie nastraja, więc i samopoczucie jest niezłe. Ogromne buziaki przesyłam i postaram się częściej zaglądać....
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
najukochansza
27 kwietnia 2009, 19:20pozdrawiam!
asyku
27 kwietnia 2009, 08:52<IMG SRC=http://gify.klimacik.pl/mini/1674.gif>
Alicja17.belchatow
25 kwietnia 2009, 12:45było podobnie, ale już nadrabiam zaległości ;) Dzięki za ślicznu górski klimacik :) Pozdrawiam cieplutko :) Alka <img src='http://img402.imageshack.us/img402/9014/krolikzkapelusza.gif' border='0' alt='Image Hosted by ImageShack.us'/>
olka1975
24 kwietnia 2009, 14:22to wracaj do nas wracaj-buźka serdeczna
mineralkowa
23 kwietnia 2009, 12:41Kochana wracam na Vitalię, potrzebuję troszkę czasu żeby nadrobić czytanie pamiętniczków i śledzenie Waszych postępów :)Gratuluje trzymania dietki, życzę dużo uśmiechu :*
agema4
23 kwietnia 2009, 12:08Dzieki za wizytę u mnie. Z tym brakiem czasu to i mnie się też zaczyna to chyba jakieś zarazliwe nie? Pozdrawiam serdecznie. <img src="http://images41.fotosik.pl/92/3014483ecbfa822a.jpg">
wronka1975
23 kwietnia 2009, 09:25ten czas to chyba ostatnio problem wszystkich wokoło. Najlepiej by było, jakby doba miała z 48 godzin :-) W każdym razie trzymam kciuki i wpdaj do nas częściej. Buziaki.
martyna1977
23 kwietnia 2009, 08:07U mnie też kiepsko z czasem, ale jakoś się musimy zorganizować. Tylko ta waga niech nam zrobi miłą niespodziankę, pa,pa!!!!!
CarolineAnne
21 kwietnia 2009, 19:47równiez miłego dnia :) fajnie, że wróciłas :D
Eleyna
21 kwietnia 2009, 19:38pozdrowionka sle serdeczne, u mnie ciezko z dietkowaniem, waga nie chce spasc, ale coz sie jej dziwic przy tym co zoladek pochlania
gruba1994
21 kwietnia 2009, 08:45yy, nie stosuje żadnej diety cud, ale po prostu - w październiku łatwiej mi będzie zrzucić. Dlaczego?? Bo na jesień zawsze jem mniej ;D tak już mam... a w lutym po co więcej, jak będę niedaleko od celu. Pozdrawiam! ;*
vikimati
21 kwietnia 2009, 00:23i wesprzyj bo u mnie ciężko ostatnio :-( uaktualniłam pasek po świątecznym i nie tylko - szaleństwie... a ty goń swój :-) powodzonka
aniula1986
20 kwietnia 2009, 12:35jesteś nom nareszcie heh wierzę że zapracowana ach ten czas doba powinna trwac dłużej choć wtedy znając nas bysmy wymyśliły 1000 innych rzecy do zrobienia :) pozdrawiam i spokojnego dzionka życzę
aniula1986
20 kwietnia 2009, 12:35jesteś nom nareszcie heh wierzę że zapracowana ach ten czas doba powinna trwac dłużej choć wtedy znając nas bysmy wymyśliły 1000 innych rzecy do zrobienia :) pozdrawiam i spokojnego dzionka życzę
Marrtalla
20 kwietnia 2009, 12:15Dzięki za dobre słowo zapracowana dziewczyno! Trzymaj się!
ikebano
20 kwietnia 2009, 11:07no nareszcie jesteś:)i cieszę się że świetnie Ci idzie:)trzymaj się dzielnie Kochana:*
agusia84miska
20 kwietnia 2009, 11:06witaj skarbie oj szalejesz z ta praca!!nie szalej nie szalej:) ale tak na serio to zaczelam sie martwic juz o ciebie i stwierdzilam ze pewnie jeszcze siwetujesz i masz urlopik:)milo ze jestes!!buziolki:*
DagusiaS
20 kwietnia 2009, 10:16Jak to było w "Samych Swoich"? Bój się Boga, nareszcie jesteś ;-))) Życzę powodzenia w gonieniu paseczka. PS. Piękny ten tatrzański widoczek wstawiłaś. Nawet kawałek dachu "Murowańca" widać... Ach, jak chciałabym tam już być... Buziaki.
Ilona33
20 kwietnia 2009, 09:22Jak prawdziwa kobieta ... karzesz na siebie długo czekac ;-) Ale najwazniejsze, ze jestes. Ja mam teraz dietkową pozycje horyzontalna, tzn siegnełam dna i teraz kombinuje co tu z tym fantem zrobic ... wiec stad ta dieta. Trzeba walczyc ;-) Pozdrawiam i ciesze sie, ze to Twoje milczenie zwiazane jest wylacznie z nadmiarem obowiazków służbowych. Pa.
asyku
20 kwietnia 2009, 09:16NO WŁAŚNIE ,JA KAWĘ JUŻ WYPIŁAM A CIEBIE BRAK!!!ALE WYBACZAM I BARDZO DZIĘKUJĘ ZA PIĘKNE ŻYCZENIA!!!JA TEŻ JESZCZE SIĘ NIE WAŻYŁAM I NA RAZIE NIE BĘDĘ ,BO PRZEDE MNĄ @@@WIĘC NIE MA CO SIĘ STRESOWAĆ;)BĘDZIE DOBRZE ,MY TWARDE BABKI JESTEŚMY!!!BUZIAKI ..FAJNIE,ŻE JUŻ JESTEŚ!!!!<IMG SRC=http://supergify.pl/images/stories/pingwiny/warzywa/owoce/fg0wsmts.gif>