Witajcie Aniołki!!!
Dawno mnie nie było, ale zaglądałam do Was… Postaram się nadrobić swoja nieobecność w tym tygodniu. Nadal mam dużo pracy, ale dla Was muszę znaleźć czas.
Co u mnie! Z wagą nadal bez zmian, ale dietę przez ten czas starałam się trzymać. No może nie na szóstkę , ale na piątkę na pewno.
Kilka dni temu nakładłam GUAM na piersi i wyszło mi takie uczulenie że szok. Na drugi dzień już nie było po nim śladu. Tak więc uparta Asia w sobotę po południu miała salon kosmetyczny w domu i postanowiłam powtórzyć zabieg i co??? Po uczuleniu śladu nie ma… Może to takie jednorazowe przyzwyczajenie się organizmu…
Jak tam po dniu wczorajszym Kobietki moje??? Przepraszam że nie złożyłam Wam życzeń, dlatego teraz późno ale szczerze życzę Wam cudownego roku, samych sukcesów, spełnienie najskrytszych marzeń oraz aby Wasi mężczyźni rozpieszczali Was do granic możliwości.
Kawkę już mam to zabieram się za czytanie Waszych pamiętników. Spokojnego i bardzo słonecznego dnia zyczę!!!
agema4
9 marca 2009, 19:40robisz się na bóstwo:)) bardzo dobrze o ciało trzeba dbać. Pozdrawiam. <img src="http://i509.photobucket.com/albums/s332/kirecado/mensagens/animais/39.gif">
CarolineAnne
9 marca 2009, 19:17Ale u Ciebie wiosennie :D Wszystkiego co najlepsze dla ciebie tez :)
Eleyna
9 marca 2009, 17:11ja skladam Ci rowniez spoznione zyczonka wszystkiego naajjj...........udanego tygodnia w walce z kilosikami
bisuneh
9 marca 2009, 16:02jaka masz diete i cwiczenia ze tak pieknie wyszczuplalas?
izabelka1976
9 marca 2009, 14:13mmmm........aż miło! Dzięki Kochana za cieplutkie słowa. Niezła z Ciebie aparatka z tą maseczką. Kurczę, dobrze, ze nic Ci nie jest :o) Buziaki!
laksa1960
9 marca 2009, 13:47ale pieknie i wiosennie u Ciebie!!!!! tak masz racje dzisiaj prawie juz nie ma sniegu ,w iec troche zrobilo sie wiosennie i moze wyrusze z psiakami do lasu!!!! Asiu dobrze ,ze dietke trzymasz bo wiosna tuz,tuz ,trzymam mocno kciuki za spadek wagi i milego popoludnia Ci zycze Zosia
malgorzatabi
9 marca 2009, 13:31że wyszłam za.............DEBILA!!! Wiem, że nie powinnam tak mówić, ale powoli mi ręce opadły. Aj może następnym razem będzie lepiej Buźka***
martyna1977
9 marca 2009, 12:20Jak patrzę na te Twoje zrzucone kilogramy to aż mi się chce dalej walczyć!!!! Pozdrawiam Cię serdecznie i zyczę wszystkiego naj..........
czarna355
9 marca 2009, 12:14Oj kochana, Ty zawsze taka pokrzepiajaca jestes? To pieknie i te sliczne kwiatki, zapachnialo wiosna (a u nas jeszcze snieg). Pozdrawiam serdecznie
ikebano
9 marca 2009, 11:42Tobie również wszytskiego co najwspanialsze:) nie ma to jak salonik SPA w domu:) pięknie! trzeba dbać o siebie i sprawiać sobie przyjemności:) trzymaj się dzielnie Kochana:*
agusia84miska
9 marca 2009, 11:38WITAJ SKARBIE:) PAMIETASZ MNIE JESZCZ:):) JA JAK ZAWSZE DALAM PLAMY.LAPTOPIK LEZY W DUZYM POKOJU A MOJ JEST NA GORZE I JAKOS RZADKO WLACZAM NECIK. W KRAKOWIE TO BYL LUKSUS BO MIALAM GO CALY CZAS PRZY SOBIE I W LOZECZKU I NA STOLE...A TU KABELEK JEST KROTKI A POZA TYM MOI RODZICE SIEDZA PRZY NIM. U MNIE BEZ ZMIAN DALEJ ODCHUDZANKO. ZARAZ BEDZIE KAWUSIA O 3 OBIADEK O 18 OWOC. I JAKOS TO LECI BO SIE ZAPÓŚCILAM JAK CHOLERA! BYLAM U SWOJEGO MISIA PRZEZ 2 TYG WIEC NADROBIALM BO Z NIM SIE NIE ]DA ODCHUDZAC A TO RESTAURACJA A TO FAST FOODY...A TO PRZYNOSCI MI SLODKIE NIESPODZIANKI A JA OD CZADU DO CZASU NIE POTRAFIE ODMOWIC:) A U CIEBIE ZABKO CO SLYCHAC? BUZIOLKI
asyku
9 marca 2009, 10:14KAWKA WYPITA!!!MYŚLAMI PRZY TOBIE BYŁAM!!!TAK DZISIAJ MI Z TYM WSZYSTKIM NIE PO DRODZE.DZIECIĘ ME W DOMU TO DŁUŻEJ W PIELESZACH SIĘ LEŻAŁO:).NIE LUBIĘ TEGO!!!WOLE JAK PORANNY PTASZEK WCZEŚNIE DZIEŃ ZACZYNAĆ.OD JUTRA TAK BĘDZIE!!!TO WYGRZEJ SIĘ DOBRZE W TYM SOLARIUM!!!BUZIAKI<IMG SRC=http://republika.pl/blog_ue_934522/2117273/tr/cmok_1_.gif>
Swoya
9 marca 2009, 10:00ja mialam sie dzisiaj zwazyc skoro wczoraj bylo objadanie do pozna?? bez sensu... pozdrawiam
wronka1975
9 marca 2009, 09:45Aż chce się zostać na dłużej. A i z tego co widzę wszystko u Ciebie OK. I super...Oby tak dalej. No i mam nadzieję, że w końcu będziemy miały troszkę więcej czasu. Pozdrawiam cieplutko.
Marrtalla
9 marca 2009, 08:33Myszko kochana, mam nadzieję, że jutrzejszy wpis będzie o spadającej wadze, a nie o dwóch tygodniach diety bez efektów ;-) Lubię zaglądać do Ciebie, bo tu tak wiosennie :-) Buziaki!
aga20051974
9 marca 2009, 08:15cieszę sie,że trzymasz dietkę i wszystko u Ciebie dobrze.Dziękujemy za zyczenia.Ja zaczynam ze zdwojona siła od dzisiaj!!!Buziaki kochana.Dziekuje, że jestes ze mną.