Witajcie Słoneczka. Jak tam po długim weekendzie? U mnie oki. Nie byłam na komunii, ale za to weekend był dietkowy i ćwiczeniowy... A więc podsumowanie... W piątek 16.05 tydzień temu moja waga to 84,9kg, w poniedziałek wzrost o 0,20kg, czyli 85,1kg.... W ostatni piątek 83,3kg i dziś 83kg... Yupiiiiiiiiiiiiiii Normalnie w ciągu tygodnie ubyło mi 2,10kg.... Czy to wogóle możliwe??? Wchodziłam na wagę kilkanaście razy... Szkoda że nie widziałyście jakie miałam wielkie oczy i olbrzymi uśmiech...
Co do naszego wyścigu to może START - 01.06.2008r. ??? Buziaczki... Teraz pozaglądam co u Was...
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
gusiaczekaga
28 maja 2008, 18:03A GDZIE WPISIK????CIO I MOZE CZAS NAJWYZSZY JAKIES ZDJECIE WKLEIC:)ZEBYM WIEDZIALA Z KIM MAM DOCZYNIENIE:)HEHEH PS CIO ZABKO U CIEBIE JAK RYBKI?PRACA?OPOWIADAJ!! BUZIOLKI:* I CZEKAM NA WIESCI ZDJECIE I WPISIK:)
bewik
28 maja 2008, 14:53Zapomniałam Ci pogratulować , że tak pięknie gubisz kilogramy.Oby tak dalej szło.
bewik
28 maja 2008, 14:41Dziękuję za propozycję rowerkową, ale ja już jeżdżę w peletonie ,he,he dookoła równika. W prawdzie urlop mnie wstrzymał, ale mam nadzieję , że ich dogonię, he,he. Pozdrawiam cieplutko.
pasokonik
27 maja 2008, 15:30życzę nieustającego spadku wagi aż osiągniesz swoją wymarzoną:)
basiczek1
27 maja 2008, 14:50dzieki za pamiec :) pisze sie:) aczkolwiek niewiem czy dam rade do konca, wartos sprobowac, widze ze u Ciebie kg pieknie spadaja:) i tam powinno byc, a gdzie bedzie sie zapisywac km?? pozdrawiam jak bedziesz miala czas to mi odpisz buziaki
anulek13
27 maja 2008, 10:43mam zamiar przyłączyć się do Was na rowerek u mnie to nie będzie rowerek lecz steeper. mam zamiar te trasę przejść na nogach już zaczęłam. pozdrawiam
mariko
27 maja 2008, 07:20Poprzedni rajd to najlepszy dowod mojej slabej woli, jezdze teraz troche ale nie chce sie zapisywac zeby znow nie dac plamy. W kazdym razie dzieki za pamiec, super gubisz swoje kilogramy, pozdrawiam
milo83
26 maja 2008, 22:15Jasne że sie piszę ale co z rajdem po polsce? mam go pozucić czy mogę jednocześnie?
strokrotka
26 maja 2008, 15:02Trzymam za Was kciuki i będę obserwować, a jak skonczę trasę po Polsce - dołączę.
izabelka1976
26 maja 2008, 13:23dziękuję Ci za tak cieple przyjecie :o))) Waga u Ciebie mega pięknie!!! Tylko tak dalej!!! Pozdrowienia!
Agasz1
26 maja 2008, 10:09Hejka a ten rajd to jakoś będziemy odznaczać w naszych pamiętnikach?
gusiaczekaga
26 maja 2008, 09:02ZOBACZYMY JAK SIE TO ULOZY!MOZE I JESTEM GLUPIA BO SWIATA POZA NIM NIE WIDZE!ALE WIERZ MI KOCHAM GO I NIE WYOBRAZAM SOBIE ZE MOGLABYM GO STRACIC!ZOBACZYMY JAK TO BEDZIE! MA ZADZWONIC ALE CZY TO ZROBI?WCZORAJ WIECZOREM MI POWIEDZIAL ZE TO MIALA BYC NAUCZKA ZA TO CO ZROBILAM!OJ MAM NADZIEJE ZE SIE SKONCZY TYLKO NA NAUCZCE!CZASEM LEPIEJ TRZYMAC JEZYK ZA ZEBAMI!A JA CO NA SERDUSZKU I JEZYKU TO MOWIE!!CZASEM MUSZE SIE UGRYSC W JEZOR!
gusiaczekaga
26 maja 2008, 08:41POPROSTU MOJA WIELKA MILOSC CHYBA ODESZLA-SAMA NIE WIEM CO MAM MYSLEC BO WCZORAJ DZWONIL I JAKOS TAK INACZEJ BYLO!W SENSIE ZE W SOBOTE SIE POKLOCILISMY I ZERWAL ZE MNA A WCZORAJ BYLO POWIEDZMY TROCHE DOBRZE!!!NIE WIEM MA DZIS ZADZWONIC MAM NADZIEJE ZE WKONCU NORMALNIE POGADAMY-ZE SIE COS WYJASI KUZWA -TA ODLEGLOSC:(
gusiaczekaga
26 maja 2008, 08:38A TY PEWNIE ZABKO UDAJESZ ZE PRACUJESZ:):)SIEDZAC NA VITALI:) AJ TEZ BYLAM W SZOKU JAK ZOBACZYLAM 74 NAWET CIUT MNIEJ ALE ZAOKRAGLILAM:) FAJNIE ZE WYPOCZELAS PRZEZ WEEKENDZIK U MNIE GORZEJ BO PISZE MGR WIEC NOC PRZED KSIAZKAMI I KOMPEM:(WRRR BUZIOLKI SKARBIE