Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Weekend udany!!!
14 kwietnia 2008
A więc tak: sobota dietkowa i to bardzo, z mnóstwem cwiczeń....Niedziela jeszcze bardziej dietkowo, ale dodatkowo była wycieczka do Zamku Grodziec. Było cudnie, ale też lekko wysiłkowo. Najpierw spacerek pod ostrą górkę, a potem wspinanie na wieżyczki i różne schodki... No i nieoficjalnie po weekendzie niecały kilogram mniej, a ważenie dopiero w piątek.... Jestem bardzo zadowolona... Dzięki za wpisiki i wsparcie. Teraz pozaglądam co u Was.. Buziolki...:-))
mineralkowa
15 kwietnia 2008, 09:03no to cudnie że tak fajnie dietkowo Ci weekend minął :) gratuluję i życzę duużo dobrego humoru :)
izabelka1976
14 kwietnia 2008, 14:11super, tylko brać z Ciebie przykład!!! Pozdrawiam!!!
gusiaczekaga
14 kwietnia 2008, 13:30czesc zabulo!!!widze ze aktywny weekendzik za toba:)pozazdroscic bo ja siedzialam nad ksiazkami!!a teraz jestem po zajeciach i zaraz biegne znowu pokupowac jakies rzeczy miskowi!!a tak mi sie nie chce !!no ale coz -co sie nie robi dla milosci:) pozdrawiam serdecznie i gratuluje pozbycia sie 1 kilograma :)
cudnewinogrono
14 kwietnia 2008, 11:05mi sie udac :):) mam cel i do niego daze Tobie tez zycze powodzonka :):) i sciskam mocno pz pz