Dzień Dobry Słoneczka!
Dzisiaj dzień luźniejszy, czeka mnie tylko wymiana kół na letnie (w końcu), a reszta planowa. Tzn. w pracy luz, nareszcie można odetchnąć. Z dietą nadal jestem na bakier...
Co do rollmasażu jest super, już widzę małe efekty. Skóra jest bardziej napięta i widocznie zmniejszył się cellulit... yupiiiiii, o to właśnie mi chodziło, żeby "zwisy" zlikwidować, hihi. Inne urządzenia też wypróbuję, taka jestem że muszę wszystko na sobie sprawdzić, mimo różnych opinii... Nie wiem już jak się zmusić do dietkowania, co zrobić żeby zacząć??? Może przeproszę Dukana??? Nie wiem...
A do tego wszystkiego pogoda jest do d..., mogło by już się cieplutko zrobić!
Powodznia grzecznie dietkującym i dużo siły tym słabszym. Buziaki!!!
Trzeba się obrazkami wspomagać!!!
Dzisiaj dzień luźniejszy, czeka mnie tylko wymiana kół na letnie (w końcu), a reszta planowa. Tzn. w pracy luz, nareszcie można odetchnąć. Z dietą nadal jestem na bakier...
Co do rollmasażu jest super, już widzę małe efekty. Skóra jest bardziej napięta i widocznie zmniejszył się cellulit... yupiiiiii, o to właśnie mi chodziło, żeby "zwisy" zlikwidować, hihi. Inne urządzenia też wypróbuję, taka jestem że muszę wszystko na sobie sprawdzić, mimo różnych opinii... Nie wiem już jak się zmusić do dietkowania, co zrobić żeby zacząć??? Może przeproszę Dukana??? Nie wiem...
A do tego wszystkiego pogoda jest do d..., mogło by już się cieplutko zrobić!
Powodznia grzecznie dietkującym i dużo siły tym słabszym. Buziaki!!!
Trzeba się obrazkami wspomagać!!!
CarolineAnne
24 kwietnia 2010, 15:09Czym ty sie masujesz Myszenko? :)
Barbaru
22 kwietnia 2010, 19:57Rolletic to świetna sprawa :D wlaśnie z niego wróciłam i również jestem zachwycona... szkoda, ze poki co to moj jedyny krok w kierunku szczuplejszej sylwetki, a gdzie dietka :| ale uda sie nam :) MUSI! Powodzenia :*
frati1977
22 kwietnia 2010, 11:52chyba kazda z nas ma teraz kryzys, co sie dzieje????? nie wiem, nie wiem, nie wiem. Mysle, o przeprosinach z dukanem, ale na mysl juz mi sie kreci w glowie i robi nie dobrze, wiec nie moge jeszcze zejsc sie z nim na nowo hehe. Kupilam diete turbo south beach - poczytam , porownam zobacze
agema4
22 kwietnia 2010, 11:30Witaj wreszcie, stęskniłam się za Tobą. Bez Vitali trudno jest utrzymać rygor. Wiem coś o tym Pozdrawiam serdecznie.
mrowaa
22 kwietnia 2010, 08:39Nie jesteś już na SD? Pamiętam, ze byłaś zadowolona:) Buziaki!
asyku
22 kwietnia 2010, 08:34a u mnie na odwrót....dieta ok ,ćwiczeń mogło by być więcej:)).Chociaż ,jak na mnie to i tak cud ,że się ruszam:))hi hi...Jakoś nie mam weny do pisania,czekam na @@...no to humor marny:)pozdrawiam cieplutko:)pa