Cześć WALECZNE LASKI!!!
Mam nadzieję, że możecie tak jak ja zapisać ten dzień do dość udanych.
Jak przystało na ostatni dzień zimy trzeba było ją pożegnać, tak więc też zrobiłam.
Ubrałam kurtkę wiosenną, spodnie go biegania i buty sportowe następnie wsadziłam córeczkę do wózka i przebiegłam całe miasto na pieszo.
Uczucie rewelacja. jak wróciłam do domu czułam każdy mięsień od stóp do głów.
Jutro pierwszy DZIEŃ WIOSNY więc pójdę za ciosem i tak samo przywitam tą piękną porę roku.
A teraz córeczka śpi, mąż żegna zimę na swój sposób a ja zabieram się za pracę jak przystało na prawdziwą bizneswomen.
Hani90
21 marca 2013, 09:36Świetny sposób na powitanie wiosny:) moja kurtka wiosenna wisi w szafie i na razie jej nie ruszam:P za zimno jak dla mnie;) powodzenia;)