Ćwiczę z Mel B od 2 tygodni i 2 dni, już widzę zmiany na brzuchu (ćwiczę też co 2 dni z Tiffany), przede wszystkim nie mam już widocznych "boczków" siedzę i po bokach nie mam fałdek <3 Ale najlepsze z tego wszystkiego jest to że nie nudzą mnie te ćwiczenia, nigdy wcześniej nie ćwiczyłam bez przerwy aż 2 tygodnie, dzień w dzień! W każdym razie moim największym problemem są uda ... i łydki ale wydaje mi się że te drugie zeszczuplały :3 Ale nie myślcie Sobie, nie obywa się bez wpadek ... moim uzależnieniem są słodycze chociaż szczerze nie czuję jakiejś rażącej potrzeby ich zjedzenia tylko ... sama nie wiem gdy jest coś dobrego to zjem to ... wczoraj np miałam taki zmulony dzień i zjadłam 9 kostek Ptasiego Mleczka () no i na aplikacji w telefonie podsumowałam to wszystko i nie mogłam uwierzyć ile mi wyszło, 459kcal !!!! To tak jakbym wpierniczyła całą czekoladę !!! Tak więc podziękowałam i nie tknę już tej bomby kalorycznej. Jako przekąskę codziennie jem Jogobelle 8 zbóż, więc chyba spoko. Dobra będę kończyć, trzymam za Was kciuki i za Siebie też:*
"Nie rezygnuj z celu tylko dlatego że wymaga on czasu,czas i tak upłynie..."
HealthyMonique
14 stycznia 2015, 13:45Poszukaj zamienników dietetycznych :D Ja robię słodkie muffinki z cieciorki, bez mąki i cukru. Dobra jest też "nutella" z mleka w proszku odtłuszczonego, słodzika, kakao naturalnego i odrobiny mleka ;D
mystorymylife
19 stycznia 2015, 15:04Skorzystam bardzo chętnie :D
ania2048
13 stycznia 2015, 12:10Znam ten problem :) Sama jestem od 1 stycznia na detoxie słodyczowym i nie jest łatwo. Jak bym zajrzała do pudełka ptasiego mleczka, żeby zjeść jedno - na pewno by się skończyło na rządku :)
mystorymylife
15 stycznia 2015, 07:47Ale jakoś Ci idzie ? Ja właśnie w końcu muszę postanowić Sobie raz a dosadnie ŻADNYCH słodyczy .
healthyplan1993
13 stycznia 2015, 11:08swietne motto! :)