Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
i co z tego, że niedziela?


Niestety po południu idę do pracy

Dzień rozpoczęłam dziś też dosyć późno. Od razu zabrałam sie za przygotowanie koktajlu bananowo - kakaowego, bo już od wczoraj miałam na niego ogromną ochotę!!!
Całość wyszła mi 620 kcal, ale nie wypiłam nawet połowy bo był dość sycący.
Później zabrałam się na prasowanie ciuszków, bo idziemy dziś na urodziny wujka mojego męża i trzeba jakoś wyglądać
Idziemy na 14 więc zaliczymy obiad, a nie lubię ostatnio stołować się ani na mieście, ani u kogoś w gościach, bo nie mogę się połapać później ile kalorii pochłonęłam!

Postaram się nie przesadzić z objadaniem. Może mi to wyjść, bo będę tylko godzinkę bo  o 15 muszę już ruszać w drogę do pracy, żeby o 16 już być.

Miłej niedzielki życzę Wam moje drogie!!!

Później wyspowiadam się co ja dziś nabroiłam!!!


  • kasiakasia71

    kasiakasia71

    24 lutego 2013, 15:57

    Miłej zabawy:)

  • therock

    therock

    24 lutego 2013, 15:13

    baw się dobrze:) i szkoda że nie mam banana, bo koktajl byłby mój:D

  • Brzuchatka

    Brzuchatka

    24 lutego 2013, 12:28

    Koktajl mniam :P Ok czekam na wpis, Tobie tez miłej niedzieli pomimo pracy :)

  • aannxx

    aannxx

    24 lutego 2013, 12:14

    Koktajl musiał być pyszny;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.