Jestem masakrycznie wykończona więc szybko, zwięźle i na temat...
Ciężki dzień i pragnę teraz tylko mojej poduszeczki i kołderki!!!
Jutro co gorsza nie zapowiada się wcale lepiej!!!
Jedzonko:
Śniadanie 5:00 - ryż z ananasem i jogurtem - 450 kcal
II śniadanie 10:00 - bułka z ziarnami (pół z serem i pół z pastą z jajka) + pomidor - 385 kcal
Obiad 14:30 - dosłownie dwa kęsy lasagne z samymi warzywami i surówka z białej kapusty - 190 kcal
Podwieczorek 18:00 - udko pieczone z surówką z pora - 350 kcal
Kolacja 20:30 - pomarańcza - 160 kcal
pół tortilli - 100 kcal
RAZEM: 1635 kcal
Jak to się mówi: szału nie ma .... nie urywa!!!
Dietka jeszcze jak Cię mogę - może być.
Ćwiczeń absolutny brak bo padam na twarz, no chyba, że liczyć totalny zapierdziel w pracy i cały dzień na nogach na szybkich obrotach...
P.S. Waga prawdę powie - w sobotę rano oficjalne ważenie!
Dobranoc
Pozdrawiam gorąco!!!
Ciężki dzień i pragnę teraz tylko mojej poduszeczki i kołderki!!!
Jutro co gorsza nie zapowiada się wcale lepiej!!!
Jedzonko:
Śniadanie 5:00 - ryż z ananasem i jogurtem - 450 kcal
II śniadanie 10:00 - bułka z ziarnami (pół z serem i pół z pastą z jajka) + pomidor - 385 kcal
Obiad 14:30 - dosłownie dwa kęsy lasagne z samymi warzywami i surówka z białej kapusty - 190 kcal
Podwieczorek 18:00 - udko pieczone z surówką z pora - 350 kcal
Kolacja 20:30 - pomarańcza - 160 kcal
pół tortilli - 100 kcal
RAZEM: 1635 kcal
Jak to się mówi: szału nie ma .... nie urywa!!!
Dietka jeszcze jak Cię mogę - może być.
Ćwiczeń absolutny brak bo padam na twarz, no chyba, że liczyć totalny zapierdziel w pracy i cały dzień na nogach na szybkich obrotach...
P.S. Waga prawdę powie - w sobotę rano oficjalne ważenie!
Dobranoc
Pozdrawiam gorąco!!!
kasiakasia71
13 lutego 2013, 12:18Mmmm jakie smakołyki
therock
12 lutego 2013, 22:51zapierdziel w robocie też pewnie spala mnóstwo kcal:)
DorkaFlorencja
12 lutego 2013, 22:24Spij dobrze i odpoczywaj duzo. Skoro masz bardzo aktywna prace i jesz mniej niz wczesniej to waga pewnie zauwazy twoje poswiecenia!!!! Trzymam kciuki!!!
Last.Chance
12 lutego 2013, 22:20oczywiście że się liczy!!!!