Dzień doberek!!!
Humor mam już dzisiaj lepszy bo i zdrówko powoli do mnie wraca.
Jeszcze nie jest do końca tak jak być powinno, ale sama widzę poprawę.
Idzie ku lepszemu!!!
Moje dzisiejsze jedzenie:
śniadanie i II śniadanie: kanapki z miodem i białym serem - 576 kcal
cappuccino - 71 kcal
przekąska: baton musli - 115 kcal
obiad: makaron z warzywami i szynką - 640 kcal
kolacja: ???
Razem: 1402 kcal
P.S. Postanowiłam sobie, że ważenie będzie dopiero w
sobotę rano (mam nadzieję, na aktualizację danych na paseczku - oczywiście na mniejsze)
Na razie mam obsesję i ważę się codziennie - a po co???
Ktoś wie???
Sama wiem, że to nie ma sensu, ale ciekawość jest silniejsza od rozsądku...
c.d.n.
Humor mam już dzisiaj lepszy bo i zdrówko powoli do mnie wraca.
Jeszcze nie jest do końca tak jak być powinno, ale sama widzę poprawę.
Idzie ku lepszemu!!!
Moje dzisiejsze jedzenie:
śniadanie i II śniadanie: kanapki z miodem i białym serem - 576 kcal
cappuccino - 71 kcal
przekąska: baton musli - 115 kcal
obiad: makaron z warzywami i szynką - 640 kcal
kolacja: ???
Razem: 1402 kcal
P.S. Postanowiłam sobie, że ważenie będzie dopiero w
sobotę rano (mam nadzieję, na aktualizację danych na paseczku - oczywiście na mniejsze)
Na razie mam obsesję i ważę się codziennie - a po co???
Ktoś wie???
Sama wiem, że to nie ma sensu, ale ciekawość jest silniejsza od rozsądku...
c.d.n.
Elcia198111
5 lutego 2013, 16:26Nooo i dobrze ! Ma być lepiej!A mamusia juz trochę dopuściła?Nie waz sie codziennie.Ja bym radziła raz w tygodniu( no bo raz w miesiącu to chyba bym z ciekawości umarła).Nawet jak mam dietę z vitalii to raz w tyg wrażenie jest;)csluuuuski;)
limonka80
5 lutego 2013, 15:03Też tak mam choć wiem ,że to bez sensu :)
angel2304
5 lutego 2013, 14:59nie wiedziałam że to tylko tyle kcal :D dzięki za olśnienie hihi bo juz myślałam że popełniam keczupową zbrodnię :D ciekawość zastąp cierpliwością a ona będzie hojnie nagrodzona :) buziaki:*
kasiakasia71
5 lutego 2013, 14:40A po to,żeby to jakoś kontrolować.Ja mam wagę tak postawioną,że co przejdę to wchodzę i kontroluję.
DorkaFlorencja
5 lutego 2013, 14:34tez mam swira na punkcie wazenia! To chyba normalne, albo sobie tylko tak wmawiam :D Nie ma to najmniejszego sensu, jednak nie potrafie sie powstrzymac!
nobreath
5 lutego 2013, 14:33Najlepiej się ważyć co tydzień, codzienne ważenie działa de-motywująco.
therock
5 lutego 2013, 14:32trzymamy kciuki za spadeczek:)
kathaya1987
5 lutego 2013, 14:29ja tam latam nawet kilka razy dziennie na wagę i za każdym razem pokazuje co innego ;) chyba ją schowam...bo trzeba przyznać że jest to bezsensu ;)
nattaliie
5 lutego 2013, 14:25hahah , my kobiety tak juz mamy ....ze codziennie latamy na wage...Tez tak mialam..ale mi przeszło po paru razach jak waga z jednego dnia na drugi roznila sie nawet o kg...:)) Zdrowka!!