Hura!!! Hura!!! Hura!!!
Jestem z siebie bardzo dumna!!!
Wskoczyłam na Orbiego i zeszłam z niego po półtora godzinnym machaniu odnóżami!!!
Hura!!! Hura!!! Hura!!!
Chcecie dowodów???
Proszę bardzo:
Hura!!! Hura!!! Hura!!!
Ponad 20 km!!!
Hura!!! Hura!!! Hura!!!
90 minut!!!
Hura!!! Hura!!! Hura!!!
Ponad 400 spalonych kalorii!!!
Jestem mistrzunio!!!
Batalia1990
27 stycznia 2013, 18:32Jeeeejku od dziś jesteś moim mistrzem ;) ja po 20min padałam wyczerpana cała zlana potem... Alee poczekaj może i ja swojego kiedyś naprawie to będe cie gonić. Na razie sie siniacze hula hopem :P
Marta.Smietana
27 stycznia 2013, 10:18WOW :D
limonka80
27 stycznia 2013, 08:44No to mnie pobiłaś z czasem :) Teraz nie pozostaje nic innego jak tylko używać sobie orbiego regularnie :))) Świetnie!
kasiakasia71
27 stycznia 2013, 08:44Jesteś WIELKA!!!!
therock
27 stycznia 2013, 01:11Super! że ja nie mam orbi:(
Tallulah.Bell
27 stycznia 2013, 00:59Gratuluję. 90 minut to nie lada wyczyn!