Jadłospis :
śniadanie ok. 10:30 - niestety weekendowe jest troszkę mniej dietetyczne, ale tylko o tyle, że jem troszkę więcej. ale to ogółem taki standard, pieczywo, szynka, ser, warzywa, ser biały... herbata
podwieczorek wyprzedził obiad ok 13:30 - banan
obiad ok. 16:30 - jeden kawałek piersi z kurczaka, troszkę ryżu, marchewka, mizeria
kolacja ok. 20 - szklanka jogurtu pitnego, garść płatków fitness
Ruch zerowy... Eh.
I dziękuje dziewczyny za wsparcie, kilka słów, a na serio dają kopa. ;)
No i zapraszam do grupy :
Trzymajcie się. ;*