Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dołujące porządki


Postanowiłam wykorzystać wolny czas i zrobić porządki. Skończyło się tym, że wszystkie ciuchy z zeszłego lata spakowałam do kartonów i postawiłam na szafie. Nie obyło się bez łez i rozterek, obwiniania siebie. Wszystkie zeszłoroczne sukienki, spódniczki poszły w odstawkę.

Przekrój mojej szafy od rozmiaru 42 do 52... Skończyło się tym, że zostały same wielkie i w babcinym fasonie cichy... 

Załamana, pocieszyłam się lodami oglądając program o amerykańskich grubasach. Zawsze dostrzegam z tymi ludzi wiele cech wspólnych...

  • Kissoholiczka

    Kissoholiczka

    12 czerwca 2017, 21:45

    A ja z własnego doświadczenia radzę zrobić badania krwi szczególnie insulina na czczo i krzywa glukozowa i krzywa insulinowa i tarczyca (TSH). Miałam tak jak Ty, że bez przerwy praktycznie jadłam, bo nie mogłam się powstrzymać to było silniejsze ode mnie, też myślałam o sobie, że jestem taka beznadziejna, że nie potrafię przestać jeść, więc poszłam z tym do psychologa,co nic nie dało, a okazało się, że winna była zbyt wysoka insulina (przez słodycze głównie), teraz jestem na diecie paleo jem do syta 2-3 razy dziennie bez podjadania, nie ćwiczę tylko chodzę na spacery, a kilogramy powoli lecą w dół. Insulina na czczo powyżej 10 to już jest problem! Zbadaj- może się okazać, że to tu jest u Ciebie problem. Pozdrawiam serdecznie

  • Skarlet24

    Skarlet24

    12 czerwca 2017, 09:50

    Może się mylę, ale wydaje mi się że powinnaś spróbować porozmawiać z psychologiem przy takich stanach depresyjnych. Też mam w szafie ubrania ubrania różnej wielkości- to chyba normalne. Pamiętaj, że to ty musisz się wziąć w garść i chcieć zrobić coś ze swoim życiem!

  • catali87

    catali87

    12 czerwca 2017, 09:02

    oj kochana, chyba wiekszosc z nas ma w szafie mnostwo za malych ciuchow, ktore trzymamy w nadzieji, ze beda kiedys dobre. Ale nie mozemy siadac z lodami i rozmyslac o tym, ze teraz mamy kilka rozmiarow wiecej! No ejjjj. Teraz kopniak w tylek! Ja kiedys powiesilam sobie na drzwiach moje spodnie kilka rozmiarow za male i kilka miesiecy pozniej w nie wlazlam! Patrzylam na nie za kazdym razem jak bylam w sypialni i mnie to jakos budowalo ;) Trzymam za ciebie kciuki!

  • flos1977

    flos1977

    12 czerwca 2017, 07:46

    Tez mam dola jak spogladam z na ubrania sprzed lat kiedy wazylam 65 kg. Uloz sobie plan dzialania i do pracy:) Uda sie jesli bedziesz bardzo chciala x

  • ania8181

    ania8181

    12 czerwca 2017, 05:43

    Kochana weź się w garść, zrób plan działania, powieś na lodówkę, ubieraj dresy i działaj. Od lodów i sofy tylko dupa ci więcej urośnie a w głowie zrobi się jeszcze większe bagno. Pomysł o zdrowiu i osobie.

  • kociontko81

    kociontko81

    12 czerwca 2017, 02:55

    Tez ogladam te programy i mi one pomagaja.. widze jak ciezkie zycie maja tacy otyli ludzie i nie chce tak zyc....bo tak naprawde co to za zycie. Trzymaj sie mocno. .. pewnie klopoty ze zdrowiem nie pomagaja w odchudzaniu ale nikt nie powiedzial ze bedzie latwo. Pozdrawiam

  • andzia09021974

    andzia09021974

    11 czerwca 2017, 22:17

    Wybrałaś zły program, nie oglądaj grubasów tylko ludzi, którym się udało. Ja jak łapię doła to sobie zaglądam tutaj: https://vitalia.pl/metamorfozy/ i czytam ich histori i podziwiam zdjęcia. Kiedyś też tam będę :)

  • wiolaWRG

    wiolaWRG

    11 czerwca 2017, 22:09

    Poczatki ? Spojrz jak dlugo masz konto na vitalii. Widzialam ze w kwietniu czyli 2 mc temu wazylas 120 kg, w lutym cos 117 czyli zamiast chudnac to tyjesz. Nie mazgaj sie i nie pocieszaj sie lodami. Tylko wez sie za siebie i codziennie prowadz pamietnik, moze pomoze Ci sie trzymac w garsci.

    • MUMStacha

      MUMStacha

      11 czerwca 2017, 22:26

      Porządki! Tyje od roku.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.