Sądziłam, że tym razem nie będzie żadnych noworocznych postanowień ale
jednak natchnęło mnie w łóżku i oto one:
jednak natchnęło mnie w łóżku i oto one:
1. Być dla siebie przyjacielem!!!
2. Pozwolić innym pokochać mnie!!!
3. Na trzydzieste urodziny, trzydzieści kilogramów mniej!!!
Wydaje się dość proste hmmm....
2. Pozwolić innym pokochać mnie!!!
3. Na trzydzieste urodziny, trzydzieści kilogramów mniej!!!
Wydaje się dość proste hmmm....
maria19521
17 lutego 2016, 20:53Wielkie brawa za osiągnięte sukcesy !!!! Chciałabym zadać Ci pytanie - ponieważ korzystałaś z pomocy dietetyka czy mogłabyś mi powiedzieć jakiej kaloryczności była Twoja dieta ? Ja jestem na początku tej drogi i kiedy zaczęłam ćwiczyć na siłowni jestem bardzo głodna po ćwiczeniach. Niebawem dostanę nieco zmienioną dietę - po treningu i przed , bo przez to, ze nie potrafię tak rozłożyć śniadania chodzę głodna i zła i do tego chwyciłam niedozwolone słone orzeszki. Ale one juz się skończyły i wracam na dobra drogę . Napisz co dale u Ciebie słychać. Pozdrawiam
wikinew
1 stycznia 2012, 21:53wierzymy w Ciebie :) powodzenia
Daayanka
1 stycznia 2012, 17:35Powodzonka, na pewno się uda jeśli będziesz w to wierzyła, chciała i dążyła do realizacji. Grunt to się nie poddawać i walczyć :)
grubaskowa
1 stycznia 2012, 15:40Powodzenia w realizacji ;)
duszka189
1 stycznia 2012, 15:32bardzo mądre te postanowienia:)))