Witajcie Kochane.
Ojjj dawno mnie tu nie było choć podglądałam Was troszkę. Moja waga to 81 kg. Nie będę się nad sobą roztkliwiać, zapasłam się jak świnia, nie mogę się znieść. Od jakiegoś czasu czuję w sobie jakąś wewnętrzną motywację - może tym razem w końcu się uda? Nie wiem ile to trwa ale już ładnych dobrych kilku lat przynajmniej raz na rok mówię sobie że zrobię to w efekcie czego ciągle tyje...
81 kg / 164 cm. Tragedia
O moich prywatnych perypetiach opowiem Wam może jutro bo trochę się tego nazbierało. Dziś przechodzę do konkretów czyli do zdjęć. Chciałabym poprosić Was o jakieś rady co do diety i aktywności fizycznej etc.
Wykupiłam karnet na siłownię. Wybrałam się tam z koleżanką która chodzi już od dłuższego czasu. Trochę poćwiczyłam oczywiście szukając miejsca gdzie będzie jak najmniej ludzi aby nikt nie mógł się na mnie gapić ale kiedy koleżanka wyciągnęła mnie na sam środek sali i kazała robić rzeczy których nie powtórzyłabym nawet jednego razu - pękłam. Rozpłakałam się, zeszłam do szatni. To jest dobre podsumowanie mojego życia. Ciągłe chowanie głowy w piasek, wstyd, brak akceptacji, brak wiary w siebie, brak siły. Cała ja.
A teraz czas na zdjęcia. Czekam na opinie, tylko szczere.
A marzenia? Póki co z tą Panią poniżej łączy mnie tylko sposób wiązania włosów.
spelnioneMarzenie
28 stycznia 2017, 15:42no to walczymy razem :)
roogirl
28 stycznia 2017, 12:40Szczere opinie - masz ciało w niezłej kondycji, zbite, nie widać cellulitu. Jesteś też proporcjonalna, masz wcięcie w talii. Generalnie masz zadatki na fajową figurę.
pocahontas15
28 stycznia 2017, 10:24Powodzenia w walce o lepszą siebie! :) Mam podobny wzrost, bo 162, ważę 74 kg i też chciałabym wyglądać jak ta pani na ostatnim zdjęciu... Marzenie :) I przepraszam, ale muszę to napisać.. Twoja waga nie powinna być dla Ciebie przyzwoleniem na noszenie takich babcinych majtek, szczególnie w tym wieku! ;)
roogirl
28 stycznia 2017, 12:38Ale takie są najwygodniejsze :)