Dziś odbieram królika ;/ mam mieszane uczucia czy będzie sie córka nim zajmowac ,euforia jest pytanie na jak długo .Wszystko trzeba kupić i kasy pójdzie sporo jak na takią zachcianke ;( no nie wiem naprawdę.
Siłka wczoraj 200 orbitek
siłowe 6 x15 nogi
dziś wolne od silowni
krcw
14 października 2016, 01:43ja mam szynszyle ;D ale króliki tez miałam 2 razy...;D
equsica
13 października 2016, 22:41pamiętaj że królik nie moze cały czas siedzieć w klatce- to najgorsze co można mu zafundować.. no i hałasują w nocy.. i gryzą kable.. drapią podłogę i mogą zjeśc naprawdę niejadalne rzeczy.. a i to zwierzątka stadne.. ale moje bawet ogarniały kuwete i biegały po domu a załatwiały sie do kuwety.. tylko mają hm dosyć intensywny "zapach" moczu ale w sumie jak każda kuweta w domu... no i to zwierzęta stadne więc przygotuj sie na zakup towarzysza- oczywiscie taj samej płci.. a i pokaż dziecku co i jak.. nie zostawiaj zwierzaka na pastwe losu.. i zabierz go z dzieckiem do weterynarza na "przegląd"... a i klatka im wieksza tym lepsza.. to nic że on teraz malusi- potem bedzie wiekszy.. ja dla swoich 2 szt miałam 120 cm na 80 cm (polecam przeszukać allegro/ olx).
Mufinka-2016
13 października 2016, 23:29ja mam klatke 150 na 100 cm ,ma domek by mógł sie schowac ;) dziecko ma już 15 lat ;D wiec mam nadzieje ze ma olej w głowie.wszystko co potrzebne ma ;) i zapas sianka 10 kg i trociny 10 kg poidelko gryzaki ,wapno ,pastnik ;) i takie tam duperelki.Dzis sie wykosztowałam ;) na to wszystko łacznie z króliczkiem .Nie martw sie bedzie mial dobrze.Jest u córki w pokoju tam cisza spokój wiec i stresu nie bedzie miał ,juz biegał po pokoju i o dziwo nie boi sie dotykania ,kicał sobie swawolnie .Uszka ma oklapniete one mu sie postaewią? bo taki ciapcius jest ;Dnawet nie wiem co to za rasa ;D wszystko w zoologicznym kupowane nie gdzies pokatnie ;)
Mufinka-2016
13 października 2016, 23:33http://www.ebay.de/itm/Goplus-Hasenstall-Kleintierstall-Kleintiergehege-Hasenkafig-Kaninchenstall-Hase/262049622937?_trksid=p2050601.c100607.m4280&_trkparms=aid%3D111001%26algo%3DREC.SEED%26ao%3D1%26asc%3D37142%26meid%3Deb8439b437694eb0a7e18a2d5cfdd120%26pid%3D100607%26rk%3D1%26rkt%3D4%26sd%3D560831187974&var=560831187974 W SUMIE TAKIE COŚ CHCIAŁAM ale to na dwór jest lecz w pokoju też by sie zmieścilo ;)ostatecznie ma klatke ale zobacze czy nie zakupie takiego domku duzy ladnt by mógł polatac tam.Duza klatka to podstawa musi byc by mógł kicac i sie ruszac przeciez
equsica
14 października 2016, 20:18uff.. bo już myslałam że jak to zwykle bywa dostał jakąś "chomiczą" klatkę.. 15 lat- toć to nie dziecko :P a i co do tego domku-klatki.. fajna rzecz! nawet cudowna tylko pamiętaj że króliki robią podkopy i to całkiem sprawie więc być musiała na wszelki wypadek jeszcze to ogrodzić albo jak się konczy ta siatka pod tym domkiem to w ziemie wkopać siatkę żeby się nie przekopał pod spodem ;d
Mufinka-2016
14 października 2016, 20:55nie no skąd ;) ma wielką tą klatkę bo właśnie nie chciałam aby mógł się tylko obrócić ,bo ludzie takie kupują bo tanie a zwierzak tylko obrócić się może nic więcej ;D a ta co ma teraz, to on biega w niej ;D a raczej figluje hihihihi. Ten domek z linkuponiżej on jest cały zabudowany ,nie mam go teraz ale rozważam zakup, chyba większy jest od obecnej klatki.Zakupiłam jeszcze taki domek mały do chowania sie ;D i go skrobie bo jest jakby naturalny obklejony nasionami ale z drewienka nie jadalny hihihihi już go skubie
angelisia69
13 października 2016, 16:37zwierze to Stety badz Niestety nie zabawka nie zachciewajka,nawet chomik potrzebuje troski i opieki.Mam nadzieje ze corka nauczy sie odpowiedzialnosci przy zwierzatku,zwierzeta to bardzo dobrzy nauczyciele
Mufinka-2016
13 października 2016, 16:55też to wiem wiec poczekamy zobaczymy
Nattiaa
13 października 2016, 13:46Miałam królika jak byłam dzieckiem i strasznie hałasował w nocy, brał szczebelki klatki w zęby i nią potrząsał, bo cały dzień nikogo nie było to się wyspał a w nocy buszował. Skończyło się na tym, że oddaliśmy go dziadkowi..
Mufinka-2016
13 października 2016, 14:20hihihihi to ładnie tylko ,ze kroliczek bedzie ,już jest u córki w pokoju ;) także ma pecha ,chciała to mawiec niestety musi sie liczyć z niedogodnościami ;)Niech zapomni ,ze wywale albo coś ,to zwierzak chciała musi zniesc teraz ból ;) Dzisiaj został odebrany wiec posikana ,zobaczymy jak długo ;d
equsica
13 października 2016, 22:43on nie spał jak nikogo nie było- pewnie tak samo wariował.. on po prostu ma potrzebę wybiegania się :)
Ebek79
13 października 2016, 12:58Mam nadzieję, że wcześniej rozmawiałaś z córką o tym króliku. Dokładnie co trzeba z takim zwierzątkiem robić. Nie tylko karmić, ale czyścić klatkę i sianko czy co tam one mają. Będziecie razem się zajmować zwierzakiem:)
SzczurzaMama
13 października 2016, 12:12Naprawdę uważasz żywe zwierzę za "zachciankę"? Posiadanie zwierząt to przywilej, na który powinni sobie pozwolić odpowiedzialni ludzie. Po Twoim wpisie nie sądzę, byś była taką osobą. Biorąc zwierzę dla dziecka, to RODZIC ma obowiązek zapewnić odpowiednie warunki i opiekę. To na Ciebie spada cała odpowiedzialność i TY musisz pokazać dziecku, jak odpowiednio traktować żywe stworzenie, bo z Ciebie córka bierze przykład. Jeżeli już żałujesz, że musisz wydać "kupę kasy" na odpowiednie warunki, to nie bierz tego królika. Może trafi na kogoś bardziej odpowiedzialnego :/