No nie popisałam się wczoraj na siłowni opusciłam ćwiczenia siłowe ale to z braku czasu niestety
godzinkę miałam zarezerwowaną tylko bo musiałam po męża do pracy jechać
zaliczyłam steper 250 cal
i bieżnia 100 cal
szkoda ,ze mało ale zawsze lepsze to jakbym nie poszła wcale
dziś za to poświęcam czasu dwie godziny intensywnego treningu by mi się w końcu waga ruszyła
zjedzony trzeba go spalić
dziś uboga kuchnia była bo zalatana od rańca
niestety poza plan diety ,co w rękę wpadło
-rano miseczka z musli niedojedzona niestety,nie zdażylam
pół bułki popołudniu
podwieczorek porcja koktajl proteinowy
-kolacja 150 gr steka aż z grilla
Audrey_Horne
28 września 2016, 00:24Staraj się jak możesz. Powodzenia :)