Dziś wyjście z mężem na Bolwing. Nie często wychodzimy,bo maż pracuje na cały etat,ja natomiast czasu mam sporo pracując na część etatu.Troszkę ruchu ,rywalizacji i pokus....Biorę ze sobą wodę mineralną ;D
30 Sierpnia nasza rocznica pełna obaw ,bo jak ją świętować ? Wychodzimy do restauracji naszej ulubionej,zastanawiam się ;D jak to się skończy. Argentyński Stekhaus mówi sam za siebie,ale obrać plan muszę jak obejść to całe menu.