Też mam taki problem, wcześniej pomagało mi zaplanowanie treningu na wieczór. Brałam na tapetę płytę Ewki o 18, po 40 min ćwiczeń nawet mi przez myśl nie przeszło żeby popatrzeć na jedzenie. Planuję do tego wrócić, bo teraz też cały dzień sie ładnie trzymam a wieczorem szał lodowo- chipsowy:(
To sobie wieczorami powtarzaj ; na ch******uj się w dzień trzymac
Mrs.Seal
26 kwietnia 2013, 09:19
ja ci powiem jak ja z tym walczę, może pomoże - po pierwsze staram się znaleźć zajęcie na wieczór a po drugie tuż po przepisowej kolacji nitkuję i myję zęby. Potem najwyżej przed snem myję zęby, ale nie chce już mi się powtarzać rytuału z nitkowaniem (nienawidzę tego robić) i to mnie powstrzymuje od jedzenią :)
MetamorfozaZewaChodakowska
26 kwietnia 2013, 11:11Też mam taki problem, wcześniej pomagało mi zaplanowanie treningu na wieczór. Brałam na tapetę płytę Ewki o 18, po 40 min ćwiczeń nawet mi przez myśl nie przeszło żeby popatrzeć na jedzenie. Planuję do tego wrócić, bo teraz też cały dzień sie ładnie trzymam a wieczorem szał lodowo- chipsowy:(
Victoria30
26 kwietnia 2013, 10:42To sobie wieczorami powtarzaj ; na ch******uj się w dzień trzymac
Mrs.Seal
26 kwietnia 2013, 09:19ja ci powiem jak ja z tym walczę, może pomoże - po pierwsze staram się znaleźć zajęcie na wieczór a po drugie tuż po przepisowej kolacji nitkuję i myję zęby. Potem najwyżej przed snem myję zęby, ale nie chce już mi się powtarzać rytuału z nitkowaniem (nienawidzę tego robić) i to mnie powstrzymuje od jedzenią :)
BrzydkaGrubcia
26 kwietnia 2013, 09:09Moze jesz za malo w dzien.