Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Gołąbek i pizza......


Przyznaje się dzisiaj przegiełam. Poszliśmy z mężem do znajomych i zjadłam tam malutkiego gołąbka i kawałek pizzy. Całe szczęście, że było to przed 18. Nie całkiem czuję się winna może dlatego, że jak powiedziała jedna z Vitalijek nie możemy przez cały czas myśleć o diecie. Czasami musi być jakaś odskocznia. Wykupiłam dzisiaj diete i zrobiłam chyba błąd, że w niedziele. Bo po zakończonej realizacji miało być potwierdzenie z banku, że zostało zapłacone a tu nic nie ma. Mam nadzieje, że jutro się wszystko wyjaśni.Pozdrawiam.
  • kwiatuszek170466

    kwiatuszek170466

    3 września 2007, 11:03

    że zjadłas gołąbka i kawałek pizzy.teraz trzymaj dietę i będzie dobrze.Miłego dnia!!

  • AniaRybka

    AniaRybka

    3 września 2007, 08:50

    Gołąbek i kawałek pizzy to przecież nic strasznego! Jakbyś napisała np. 2 gołąbki i pół pizzy i kawał ciasta- to byłby szok kaloryczny, Ale tak to spokojnie. Waga Ci ładnie spada, trzymam kciuki oby tak dalej :)

  • buleczka89

    buleczka89

    2 września 2007, 20:50

    fajny pamietnik zycze powodzenia w odchudzaniu niop i duzo siły bo diety sa baaaardzo ciezke he he pozdrowienia buziaki i zapraszam do mnie

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.