Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
81... podbudowana
25 lipca 2013
Hej:)
Dziekuje za wszystkie komentarze po moim zdjeciem, zarowno w pamietniku jak i na forum. Dlugo mialam watpliwosci czy wrzucic fotke na forum, bardzo sie wstydze tego jak wygladalam na poczatku i balam sie krytyki... ale statecznie bylo warto;)
Teraz mam wielka motywacje bo wiem ze wiele osob czeka na dalsze efekty!
Rozpoczelam juz treningi z płytą speed efect z shapea. Dzis trzeci dzien. Postanowilam cwiczyc codziennie , oprocz dni w ktore bede biegac.
Dzieki za tyle nowych zaproszeń do znajomych!
Dietowo ok, mam tylko jeden problem... strasznie chce mi sie palic!!! Nie pale juz prawie dwa lata, a w ostatnich dniach mam juz jakas obsesje na punkcie fajek! Chore, za kazdym razem jak ide do sklepu spedzam kilka minut przed regalem z petami... poki co odchodze z niczym, ale nie wiecz czy dlugo tak wytrzymam...
northfork
26 lipca 2013, 11:29ja niestety palę, i nie ma szans, żebym rzuciła podczas diety :/ to jednak za dużo- dwa nałogi na raz, więc dopiero za kilka miesięcy rozprawię się z fajkami, a Ty walcz! Nie warto znowu wracać do tego świństwa, jeżeli Ci się udało rzucić :)
FreeChery
25 lipca 2013, 19:38Dasz radę, tracisz wagę i odmawiasz sobie słodyczy więc pewnie organizm domaga się zamiennika - spróbuj pić wodę w momentach słabości :)
Balbisia
25 lipca 2013, 13:01Też ostatnio z przyjemnością bym zapaliła... Nie palę już od 2,5 roku ale ciągnie mnie bardzo. Wiem, że jak zapale to na jednym się nie skończy. Ale uparta jestem i póki co jest ok. Motywacją jest moja córeczka, nie chce przy niej palić, nie chce śmierdzieć papierosami...