Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
witam moje piękne
18 listopada 2012
Jak ja dawno nie pisałam. Diete trzymam cały czas. Pracuje duzo, dlatego sie nie odzywam. Uwielbiam listopad, koc, ciepła herbata, mój kot grzejący mi stopy, kanapa i tv albo książki. Coś pięknego. Wiadomo,że wolę wieczory i dnie spędzać z moim lubym. Ale nie wiem czy on niebawem nie pojedzie do włoch do pracy, a później ja. Ciężko to widzę, ale tak musi byc.A tak to nic ciekawego. Chudnę, nieco wolniej, ale chudnę, ważne ,że waga idzie w dół. Nie palę, twardo się trzymam już niemal 3 miesiące, nie ciągnie mnie do tego świństwa. A zaraz idę spać, bo 4.30 pobudka do pracy. Miłego poniedziałku wam życzę :D
anikah
11 grudnia 2012, 23:58ja muszę powiedzieć że też się coś na tego kołodzieja uparłam i tylko go jem, a że czasem go brak w sklepie to jak jest kupuję na zapas i mrożę ;)
braks855
10 grudnia 2012, 19:19jezu juz 10kg?ja chce twoje foty
JUSTaaaGIRL
27 listopada 2012, 13:55chudniesz! dalej po 1kg! nie narzekaj kochanie. gratuluje. co do Włoch - zycze powodzenia!:) a co do nie-palenia - napewno sie uda!
wikieliwero
19 listopada 2012, 22:40gratulacje :D Włochy Kocham ten kraj :D i w ogóle wszystko co z nimi związane :D a język uwielbiam :D
Kamila112
19 listopada 2012, 10:21Wszystkiego dobrego. Gratuluję nie palenia :)
perfectionable
19 listopada 2012, 02:51Włochy są super. Jedźcie tam razem :)